"W związku z praktyką dokonywania transferów w ostatnich dniach roku kalendarzowego po to, aby zmniejszyć wykazywany zysk, MF rekomenduje odstąpienie od takich działań w ostatnich dniach grudnia 2015, bowiem w drugim kwartale 2016 takie operacje będą zbadane" - zapowiedziała.
Zaznaczyła, że każda transakcja powinna odpowiadać naturalnym warunkom rynkowym, a jej cena powinna być zbliżona do ceny rynkowej. Tymczasem w przypadku podmiotów powiązanych zdarza się często, że spółka-córka płaci spółce-matce lub innej spółce w grupie, znacznie wyższą kwotę niż wynosi wartość rynkowa określonego dobra lub usługi (korzystanie z logo, czy doradztwo).
"Takie nierynkowe ceny nazywa się cenami transferowymi i zwykle służą tzw. optymalizacji podatkowej poprzez zmniejszenie podstawy opodatkowania w kraju w ramach ponadnarodowych korporacji" - wyjaśniła Dróżdż.
Podkreśliła, że na takich praktykach traci budżet państwa. Firma wykazuje bowiem fakturę w kosztach uzyskania przychodu, zmniejszając swoją podstawę opodatkowania i odprowadza do budżetu państwa mniejsze podatki. Według resortu finansów jest to jednak niezgodne z ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych. Tymczasem liczba takich transakcji rośnie.
"Minister Finansów przyjął, jako jeden z priorytetów w 2016 roku weryfikację cen transferowych w podmiotach powiązanych" - poinformowała Dróżdż.
"Wykorzystane zostaną doświadczenia wynikające z już prowadzonych kontroli w podmiotach powiązanych, a dodatkowo w celu poprawy skuteczności ministerstwo dokona zmian strukturalnych i przeznaczy zasoby na ten kierunek działań" - dodała.
Przypomniała, że spółki, które zdecydują się na dobrowolną korektę deklaracji podatkowej, będą mogły skorzystać z obniżki odsetek za zaległy podatek o 50 proc. Złożenie korekty deklaracji może nastąpić bez uzasadnienia.
Jeśli firmy będą zmuszone do korekty zeznań podatkowych w wyniku przeprowadzonej kontroli skarbowej – odsetki będą należne w pełnym wymiarze.