Wierzyć się nie chce, ale za wystawienie pustych faktur kodeks karny skarbowy nie tylko nie przewiduje kary więzienia, lecz w ogóle nie ma pewności, czy penalizuje ten czyn.
Wierzyć się nie chce, ale za wystawienie pustych faktur kodeks karny skarbowy nie tylko nie przewiduje kary więzienia, lecz w ogóle nie ma pewności, czy penalizuje ten czyn.
Owszem, inny kodeks – karny – przewiduje więzienie od 3 miesięcy do 5 lat za wystawienie dokumentu poświadczającego nieprawdę. Przez lata jednak toczył się spór, czy – gdyby przyjąć jednak stosowanie art. 62 par. 2 k.k.s. – można karać z dwóch kodeksów naraz.
Te wieloletnie dysputy wymagały rozstrzygnięcia samego Sądu Najwyższego, a i tak nie położyły kresu wątpliwościom prawników. Przełomem była w końcu uchwała, że mamy tu do czynienia z idealnym zbiegiem przestępstw, a zatem że można jednak wymierzać obie kary naraz. Zdarzało się bowiem wcześniej, że sprawca był skazywany z przepisu kodeksu karnego skarbowego, a jednocześnie uniewinniany (sic!) od czynu przewidzianego w kodeksie karnym. Absurd tego wykazał w końcu Sąd Najwyższy we wspomnianej uchwale (sygn. akt I KZP 19/12).
Zwróćmy jednak uwagę, że zapadła ona w 2013 r., gdy proceder przestępczych karuzel kwitł w najlepsze. Poza tym wątpliwości pozostały. Równolegle bowiem toczył się dyskurs, czy każde wystawienie fikcyjnej faktury narusza obowiązek podatkowy i skutkuje odpowiedzialnością z art. 62 par. 2 k.k.s. Czy może jednak nie jest to przestępstwo skarbowe, tylko powszechne, z kodeksu karnego?
Wydumany problem? W ubiegłym roku nadal był aktualny (sygn. akt I KZP 28/14). I to pomimo że już 13 lat wcześniej SN stwierdził, że kto wystawia fakturę nierzetelną, godząc w obowiązek podatkowy, dopuszcza się czynu z art. 62 par. 2 lub 5 k.k.s. (uchwała z 2003 r., sygn. akt I KZP 22/03). No tak, ale to właśnie wtedy SN wykluczył możliwość zastosowania wobec wystawcy pustych faktur art. 271 par. 1 kodeksu karnego, co – jak powiedzieliśmy – jest już poglądem nieaktualnym.
I tak dalej, i tak w kółko. Dyskusja jest wielowątkowa i toczy się w najlepsze.
W tym kontekście obiecująco brzmi zapowiedź wiceministra finansów Wiesława Jasińskiego dla agencji PAP: „Zaproponowaliśmy wprowadzenie zmiany w brzmieniu: »Kto wystawia fakturę, podając w niej nieprawdę co do wykonania czynności, o których mowa w artykule 106a ustawy VAT, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 5«. Generalnie jesteśmy za większym karaniem za wystawianie fikcyjnych faktur. Potem będziemy analizować, czy represja karna odnosi skutek. Obecnie statystyki kryminalne są bowiem porażająco niskie, ale wynika to z wadliwej konstrukcji kodeksu karnego. Jeszcze większe problemy mamy z kodeksem karnym skarbowym. Niektóre jego przepisy są różnie interpretowane, co powoduje, że są nieskuteczne.”
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama