Podatnik nie musi gromadzić dokumentów potwierdzających nakłady na ulepszenie budynku poniesione przed wprowadzeniem go do ewidencji. W takiej sytuacji ma prawo powołać biegłego – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi.

Sprawa dotyczyła podatniczki, która wspólnie z mężem kupiła budynek. Małżonkowie ulepszyli go i dostosowali do profilu działalności męża, który przez 8 lat prowadził w nim gabinet lekarski. Rozliczał się z fiskusem według karty podatkowej.
Potem na uruchomienie własnego biznesu zdecydowała się żona. Wprowadziła ten sam budynek do ewidencji środków trwałych. Spór dotyczył tego, jak ustalić jego wartość początkową.
Zasadniczo powinna to być cena nabycia powiększona o wydatki na ulepszenie budynku poniesione do dnia wprowadzenia go do ewidencji. Problem polegał na tym, że podatniczka nie miała faktur ani rachunków, które by te nakłady potwierdzały. Kobieta uważała, że nie musiała ich zbierać, skoro wcześniej nie prowadziła działalności gospodarczej. Tłumaczyła, że takiego obowiązku nie miał również jej mąż, bo rozliczał się według karty podatkowej, a więc w ogóle nie mógł amortyzować budynku.
Organy podatkowe uznały jednak, że skoro podatniczka nie ma dowodów na poniesienie wydatków na modernizację budynku, to za jego wartość początkową powinna uznać jedynie cenę jego nabycia. Od niej więc powinna naliczać odpisy amortyzacyjne.
Podatniczka się z tym nie zgadzała. Uważała, że skoro nie ma dowodów potwierdzających nakłady, to miała prawo powołać biegłego. Biegły oszacował wartość budynku na kwotę o ok. 500 tys. zł wyższą niż ta, którą przyjęły organy podatkowe w decyzji.
WSA w Łodzi przyznał jej rację. Zwrócił uwagę na to, że w czasie, gdy małżonkowie ponosili wydatki na modernizację i doprowadzenie budynku do użytku, nie był on jeszcze środkiem trwałym. Podatniczka nie miała więc obowiązku gromadzenia dokumentów potwierdzających te nakłady. Zdaniem WSA w tym wypadku znajdzie więc zastosowanie przepis szczególny – art. 22g ust. 8 ustawy o PIT. Wynika z niego, jeśli nie można ustalić kosztu wytworzenia środka trwałego, to wartość początkową ustala powołany przez podatnika biegły, z uwzględnieniem cen rynkowych. Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Łodzi z 21 lipca 2015 r., sygn. akt I SA/Łd 402/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia