Cybulski odpowiadał na pytanie posłów PO, którzy domagali się wyjaśnienia, czy ujawnione zalecenia dyrektora administracji skarbowej w Kielcach ws. typowania podmiotów do kontroli to powszechna praktyka. "Czy to minister nakazał taki dobór podmiotów" - dociekał poseł Janusz Cichoń z PO. Przypomniał, że zalecenie z Kielc wskazuje, że kontrole podatkowe "mają być prowadzone jedynie u przedsiębiorców, którzy posiadają majątek i nakazuje oceniać, czy po kontroli będzie możliwe natychmiastowe ściągnięcie pieniędzy". Cichoń pytał, czy w związku z tym "oszuści mogą czuć się bezpiecznie, bo organy podatkowe nie będą kontrolować ich, tylko podmioty uczciwe?"
Jak mówił Cybulski, że kontroli powinno być mniej, bo KAS nastawiło się przede wszystkim na działania analityczne. "Działania kontrole są skierowane do podmiotów działających legalnie, natomiast działania wobec podmiotów działających nielegalnie są prowadzone w ramach odrębnych śledztw i postępowań" - podkreślał Cybulski. "Nie możemy tak samo traktować podatnika i przestępcy w ramach kontroli podatkowej" - zaznaczył, dodając, że w minionych latach podejście było inne, "oszustom wysyłano wezwania" i traktowano ich tak samo jak uczciwych podatników.
Działania wobec przestępców są skuteczne i dają realne wpływy do budżetu - podkreślał. "Nie chcemy fikcji, nie chcemy opierać się tylko na liczbach. Nam chodzi o efekty działań, a nie o liczby. Liczby tworzą pewnego rodzaju fikcję. My nie chcemy działać fikcyjnie" - mówił Cybulski.
"Zadaniem kontroli nie jest ściąganie dodatkowych pieniędzy, ale wzrost dyscypliny podatników i doprowadzenie do dobrowolnego rozliczenia się z podatku. Nie sięgamy po dodatkowe pieniądze do kieszeni, nie chcemy ścigać uczciwych podatników" - mówił wiceminister. "Chcemy, żeby tych kontroli było jak najmniej, chcemy, żeby przedsiębiorcy czuli się bezpiecznie wśród konkurentów, którzy nie zawsze czasami bywają uczciwi, wykorzystują wyłudzenia podatkowe i są bardziej atrakcyjny na rynku" - dodał.