Pobierana w naszym kraju dodatkowa danina od paliw nie narusza przepisów UE, bo spełnia szczególny cel – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Sędzia Lidia Ciechomska-Florek wskazała, że tym szczególnym celem są: budowa infrastruktury drogowej odpowiadającej standardom krajów członkowskich oraz ochrona środowiska i zdrowia publicznego. Dodatkowo opłata jest więc nakładana z tego powodu, że wprowadzanie paliw do obrotu zwiększa ruch drogowy i zatruwa środowisko – wyjaśniła sędzia.
NSA wydał w tej sprawie kilka wyroków, ale wszystkie dotyczyły jednej spółki. Kupiła ona paliwo niewiadomego pochodzenia. W związku z tym fiskus kazał jej uregulować akcyzę i opłatę paliwową za sprzedawcę. Zwykle płaci je ten, kto wprowadza paliwa na rynek, ale jeśli są one niewiadomego pochodzenia, to kupujący bierze na siebie ryzyko, że sam będzie musiał uregulować daniny.
Trybunał nie pozwolił
Z reguły w takich sprawach spór z fiskusem toczy się o wysokość zobowiązania. Tym razem jednak spółka podała w wątpliwość, czy fiskus w ogóle ma prawo ściągać opłatę paliwową.
Spółka uważała, że polska opłata jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej. Przypomniała, że UE dopuściła możliwość pobierania dodatkowego podatku (oprócz akcyzy) tylko wtedy, gdy ten jest wykorzystywany do realizacji szczególnego celu (art. 1 ust. 2 dyrektywy Rady 2008/118/WE, zwanej dyrektywą horyzontalną). Asem w rękawie spółki miał być wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (sygn. akt C-553/13). Wynikało z niego, że estońska opłata paliwowa, przeznaczana na finansowanie transportu publicznego na terenie jednostki samorządu terytorialnego, który ją pobiera, nie wypełnia szczególnego celu. A to dlatego, że samorząd i tak musiałby zorganizować ten transport z własnych środków (a więc z innych podatków, np. akcyzy) – stwierdził TSUE. Uznał więc, że cel estońskiej opłaty jest wyłącznie fiskalny.
Szczególny cel
Powołując się na ten wyrok, spółka twierdziła, że polska opłata również nie realizuje szczególnego celu. Jest bowiem przeznaczana na budowę dróg (80 proc.) i sieci kolejowej (20 proc.), a państwo musiałby je budować, nawet gdyby opłaty paliwowej w ogóle nie było. Nie wpływa ona też na ochronę środowiska, bo jest nałożona na wszystkie rodzaje paliw – przekonywała spółka.
Dodatkowym jej argumentem było to, że wprowadzając opłatę, ustawodawca wyraźnie wskazał na jej cel fiskalny.
Spółka przegrała jednak w sądach obu instancji. NSA stwierdził, że owszem opłata paliwowa ma – jak każda inna danina – cel fiskalny, ale oprócz tego realizuje też inne pożyteczne założenia.
Tym samym NSA potwierdził swoje stanowisko z wcześniejszych wyroków (sygn. akt I GSK 817/13, I GSK 583/10, I GSK 844/13, I FSK 125/08).
Fiskalny czy nie tylko
Część ekspertów uważa jednak inaczej. – Opłata paliwowa w swojej obecnej konstrukcji nie prowadzi do osiągnięcia żadnego szczególnego celu, a stanowi jedynie przyporządkowanie wpływów z określonego źródła do wydatków określonej kategorii – mówi Szymon Parulski z kancelarii Parulski i Wspólnicy.
Ze stanowiskiem NSA nie zgadza się też Jacek Aninowski, dyr. generalny ds. obsługi postępowań w Instytucie Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy. Jego zdaniem opłata paliwowa nie realizuje żadnego takiego celu jak ochrona środowiska czy zdrowia publicznego. Służy jedynie budowie dróg, którą i tak państwo musiałoby finansować. W jego przekonaniu uczciwiej byłoby, gdyby NSA zwrócił się w tej sprawie z pytaniem do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Zbigniew Sobecki, ekspert podatkowy w KPMG, nie wyklucza jednak, że polska opłata zdołałaby się obronić przed trybunałem w Luksemburgu. – Znaczenie może mieć to, że stanowi ona dochód Krajowego Funduszu Drogowego i Funduszu Kolejowego oraz że służy finansowaniu konkretnych celów związanych z budową autostrad i dróg krajowych. Z tego względu można uznać, że opłata paliwowa różni się istotnie od danin, w sprawie których orzekał TSUE i które uznał za niezgodne z prawem unijnym – stwierdza Sobecki. ⒸⓅ
Stawki opłaty paliwowej w 2017 r.

Źródło: Obwieszczenie ministra infrastruktury i budownictwa z 22 listopada 2016 r. (M.P. poz. 1171)
ORZECZNICTWO
Wyroki NSA z 12 stycznia 2017 r., sygn. akt I GSK 214/16, I GSK 651/16, I GSK 682/16, I GSK 713/16, I GSK 779/16, I GSK 867/16, I GSK 901/16, I GSK 905/16, I GSK 967/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia