Kaucje i opłaty za niezwrócenie książki w terminie lub oddanie jej w złym stanie są bez podatku, bo nie ma związku między ich zapłatą a usługami świadczonymi przez samorządowe jednostki kultury – orzekł NSA.
To niekorzystny wyrok dla bibliotek, bo brak opodatkowania przekreśla możliwość choćby częściowego odliczania podatku z otrzymywanych faktur.
Problem wziął się z tego, że co do zasady biblioteki nie płacą VAT. W tym przypadku jednak biblioteka chciała być podatnikiem, bo gdyby jej usługi podlegały opodatkowaniu, to mogłaby odliczać wydatki poniesione na ich świadczenie, np. na zakup książek i czasopism, digitalizację, bieżącą eksploatację pomieszczeń itp.