Odszkodowanie wypłacone podwładnemu jest kosztem podatkowym firmy, ale nie jest nim wydatek procesowy związany z dochodzeniem roszczeń – orzekł NSA.
Sprawa dotyczyła zakładów włókienniczych, w których – ze względu na rodzaj prowadzonej działalności – często zdarzały się wypadki przy pracy. W związku z tym firma była narażona na liczne roszczenia pracowników o wypłatę odszkodowań. Nie wypłacała ich od razu, czekała, aż pracownicy sami zaczną dochodzić swoich praw w sądzie.
Odszkodowania były wypłacane dopiero, gdy sąd uznał roszczenie za zasadne albo gdy dochodziło do sądowej ugody. W obu przypadkach jednak firma musiała nie tylko wypłacić odszkodowanie, ale także zwrócić zasądzone przez sąd na rzecz powoda koszty zastępstwa procesowego. Spór z fiskusem dotyczył wyłącznie tych drugich wydatków, bo co do tego, że odszkodowanie jest kosztem podatkowym, nie było wątpliwości.
Zakłady włókiennicze argumentowały, że koszty zastępstwa procesowego zasądzone na rzecz pracownika mają ścisły związek z wypłacanym odszkodowaniem i w związku z tym – podobnie jak ono – stanowią koszt podatkowy.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu się z tym nie zgadzał. Uznał, że koszty zastępstwa procesowego zasądzone na rzecz powoda nie mają związku z przychodami firmy i w związku z tym nie może ona zaliczyć ich do kosztów uzyskania przychodu.
Tak samo orzekły sądy obu instancji. WSA w Gorzowie Wielkopolskim stwierdził, że uznanie odszkodowania za koszt podatkowy nie oznacza jeszcze możliwości odliczenia także zwróconych wydatków sądowych.
Sędzia NSA Jacek Brolik podkreślił, że wydatek sądowy mógłby być kosztem, gdyby spółka prowadziła działalność w zakresie obsługi prawnej firm, ale nie wtedy, gdy zajmuje się włókiennictwem.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 13 stycznia 2016 r., sygn. akt II FSK 2500/13. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia