Od 1 stycznia 2016 roku do Ordynacji podatkowej nowy art. 2a Ordynacji będzie brzmiał: "Niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego rozstrzyga się na korzyść podatnika". Oznacza to, że zasada "in dubio pro tributario" została zdefiniowana ogólnie, tak jak to zaproponował były prezydent i twórca projektu ustawy Bronisław Komorowski.
Odpadła więc szersza propozycja senatorów, za którą opowiadał się także resort finansów. Proponowali oni, by niedające się usunąć wątpliwości co do wykładni przepisów organ rozstrzygał na korzyść podatnika lub innej strony postępowania. Znaczyłoby to, że w przypadku różnych wyników wykładni przepisów prawa podatkowego organ przyjmowałby wykładnię korzystną dla strony postępowania - nie tylko podatnika, ale także płatnika, inkasenta, następcy prawnego czy osoby trzeciej odpowiadającej za zaległości podatkowe.
Gdyby przepis został dodany, odnosiłby do zasad ogólnych postępowania podatkowego, miałby też zastosowanie w postępowaniu sprawdzającym.
W efekcie wielu ekspertów wskazuje, że uchwalony przepis nie tylko nie uwzględnia wszystkich stron postępowania podatkowego, ale norma nie ma też adresata i nie wiadomo, kto ma rozstrzygać wątpliwości. Może to powodować, że zapis trudno będzie zastosować w praktyce i pozostanie on martwy.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015 poz. 1197)