Zwolnienie z podatku od nieruchomości elementów infrastruktury kolejowej i zajętych przez nią gruntów nie narusza przepisów krajowych ani europejskich – orzekł WSA w Opolu w kilku niedawnych wyrokach. Autorem tekstu jest Przemysław Smoczyński, ekspert ds. podatku od nieruchomości w Ayming Polska.
Zwolnienie z podatku od nieruchomości elementów infrastruktury kolejowej i zajętych przez nią gruntów nie narusza przepisów krajowych ani europejskich – orzekł WSA w Opolu w kilku niedawnych wyrokach. Autorem tekstu jest Przemysław Smoczyński, ekspert ds. podatku od nieruchomości w Ayming Polska.
Od pewnego czasu bowiem organy podatkowe zaczęły podważać możliwość stosowania zwolnienia, twierdząc, że stanowi ono pomoc publiczną, a przepisy je wprowadzające nie były notyfikowane Komisji Europejskiej.
Sąd nie tylko zakwestionował taką argumentację, lecz także dodał, że organ podatkowy nie miał prawa wyeliminować z obrotu powszechnie obowiązującego aktu prawnego, powołując się na przepisy Unii Europejskiej.
Chodzi o stan prawny obowiązujący do końca 2021 r. Nadal jednak toczy się o to wiele postępowań podatkowych i sądowych w tym zakresie.
W okresie od 1 stycznia 2017 r. do 31 grudnia 2021 r. podatnicy, którzy posiadali infrastrukturę kolejową i udostępniali ją licencjonowanym przewoźnikom kolejowym, mogli korzystać ze zwolnienia podatkowego, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Od 2022 r. zakres zwolnienia został znacznie zawężony i zdecydowanie mniejsza grupa podmiotów może korzystać z tej preferencji. Zmiana została wprowadzona ustawą z 17 listopada 2021 r. o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. poz. 2192).
Argumentacja organów podatkowych była bardzo kontrowersyjna, ponieważ prowadziła do podważenia legalności powszechnie obowiązującego aktu prawnego, jakim jest ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Początkowo jednak takie stanowisko znalazło potwierdzenie w orzeczeniach sądów administracyjnych. WSA w Rzeszowie w wyroku z 19 października 2021 r. (sygn. akt I SA/Rz 563/21) oraz WSA w Szczecinie w wyroku z 21 października 2021 r. (sygn. akt I SA/Sz 636/21) oddaliły skargi podatników na rozstrzygnięcia lokalnych organów podatkowych.
Ostatnio jednak pojawiło się wiele wyroków korzystnych dla podatników. Przykładem orzeczenia WSA w Opolu z 22 września 2022 r. (sygn. akt I SA/Op 214/22, I SA/Op 211/22 oraz I SA/Op 213/22) oraz WSA w Gdańsku z 9 sierpnia 2022 r. (I SA/Gd 470/22, I SA/Gd 471/22 oraz I SA/Gd 472/22).
Sądy jednoznacznie wskazały w nich, że omawiane zwolnienie podatkowe nie stanowiło niedopuszczalnej pomocy publicznej. Wyroki te są na razie nieprawomocne.
Od momentu akcesji Polski do Unii Europejskiej w zakresie udzielania pomocy publicznej w naszym kraju zastosowanie mają stosowne akty prawne UE. Kwestie te reguluje art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Zgodnie z jego brzmieniem, abyśmy mogli mówić o pomocy publicznej, rozwiązanie legislacyjne musi mieć m.in. charakter selektywny. Oznacza to, że w wyniku decyzji władz publicznych pewna grupa podmiotów działających na wspólnotowym rynku będzie uprzywilejowana względem innych. Należy więc rozważyć, czy zwolnienie z opodatkowania infrastruktury kolejowej mogło mieć taki charakter.
Zgodnie z brzmieniem art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, obowiązującym do końca 2021 r., zwolniona z opodatkowania była infrastruktura kolejowa udostępniana licencjonowanym przewoźnikom kolejowym. Mamy tutaj klasyczny przykład zwolnienia przedmiotowego, a nie podmiotowego. Oznacza to, że każdy podatnik mógł z niego korzystać bez względu na wielkość, branżę czy strukturę organizacyjną. Trudno więc nie zgodzić się z argumentacją WSA w Opolu i WSA w Gdańsku, że nie mieliśmy do czynienia z przesłanką selektywności. To automatycznie wyklucza możliwość uznania zwolnienia z podatku elementów infrastruktury kolejowej za niedopuszczalną pomoc publiczną.
Na marginesie należy dodać, że wątpliwe jest również prawo organu podatkowego do bezpośredniego stosowania przepisów prawa Unii Europejskiej z pominięciem przepisów krajowych. Teoretycznie, zgodnie z art. 108 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej możliwe jest bezpośrednie powoływanie się na przepisy UE, gdy przepisy krajowe nie spełniają norm traktatowych. Może jednak do tego dojść w ściśle określonym przypadku, tj. inny uczestnik obrotu gospodarczego, który czułby się dyskryminowany na wspólnotowym rynku, musiałby domagać się wyciągnięcia przez sąd konsekwencji za niedopełnienie przez prawodawcę obowiązku notyfikacyjnego.
Jeśli chodzi natomiast o zwolnienie z podatku elementów infrastruktury kolejowej, to spór toczył się pomiędzy podatnikiem a organem podatkowym. Wydaje się więc, że organ nie miał prawa bezpośrednio odwołać się do przepisów UE. Co więcej, takie działanie mogłoby stać w sprzeczności z zasadą prowadzenia postępowań podatkowych w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych, o którym mówi art. 121 ordynacji podatkowej. Należy więc mieć nadzieję, że w orzecznictwie sądów administracyjnych utrwali się linia orzecznicza wyznaczona przez WSA w Opolu i WSA w Gdańsku. ©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama