Odszkodowanie za rzeczy zniszczone przez zatrudnionego można ująć na koncie Rozliczenie strat, niedoborów i nadwyżek.

Goście hotelowi często przechowują w pokojach cenne przedmioty.

– Jeżeli pracownik pensjonatu podczas pracy rozbije np. flakon perfum należący do klienta, szkodę naprawi pracodawca – mówi Agnieszka Tomczyk-Pieniądz, księgowa, kierownik krakowskiego oddziału Firmy Meritoros.

Wobec pracownika zachowa on jednak tzw. roszczenie regresowe. Jeżeli pracodawca z niego skorzysta, wszystkie księgowania dokonywane będą w kwotach brutto.

– Wydatek na zakup perfum z uwagi na obciążenie nim pracownika nie będzie kosztem podatkowym, a firma nie zachowa prawa do odliczenia VAT – podkreśla nasza rozmówczyni.

Natomiast gdy pracodawca nie wystąpi z roszczeniem zwrotnym, zachowa prawo odliczenia VAT naliczonego, a wydatek zaliczy do kosztów podatkowych. Takie prawo przysługuje do wydatków niewyłączonych z kosztów oraz należycie udokumentowanych, np. fakturą.

– Poza tym naprawienie szkody pozytywnie wpływa na wizerunek firmy i wiarygodność przedsiębiorcy – zauważa Agnieszka Tomczyk-Pieniądz.

Ekspert z firmy Meritoros zastrzega, że w tej kwestii organy podatkowe nie mają jednolitych poglądów. W takim przypadku księgowania powinny uwzględniać konto Rozliczenie strat, niedoborów i nadwyżek, na którym zostanie ujęta wysokość straty klienta w kwocie oszacowanej (zgodnie np. z protokołem spisanym w związku ze zniszczeniem rzeczy).