Zmiany mają wejść w życie za rok, 1 października 2020 r., z pewnymi wyjątkami. Przykładowo 
sądy mają się do nich dostosować do 2029 r.! 
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
            
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Jeden adres do doręczeń
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Dziś 
fiskus musi spytać podatnika, czy może mu doręczać pisma w formie elektronicznej. Po zmianach nie będzie musiał tego robić, bo doręczenia elektroniczne staną się standardem.
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Będą tak samo ważne jak listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
            
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        A jak będzie z wysyłką pism do urzędu? Z projektu wynika, że 
podatnicy będą mieć wybór, czy kierować do urzędu pisma w formie elektronicznej, czy na papierze. Dotyczy to zarówno osób fizycznych nieprowadzących biznesu, jak i przedsiębiorców.
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Powstanie ogólnopolska baza adresów elektronicznych, w której będą przechowywane adresy elektroniczne podatników. Każdy będzie miał do niej dostęp ze strony gov.pl. 
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Jak wyjaśniło Ministerstwo Cyfryzacji, każdy – niezależnie od tego, czy zwykły obywatel, czy 
przedsiębiorca – będzie musiał posiadać adres do doręczeń. Będzie go można uzyskać od tzw. operatora wyznaczonego (do 2025 r. będzie to Poczta Polska) lub kupić od komercyjnego dostawcy. 
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
            
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Co do zasady dana osoba czy podmiot będą miały tylko jedną skrzynkę, podobnie jak mamy jeden adres zamieszkania czy miejsce prowadzenia działalności – tłumaczy Dominik Szczygieł, radca prawny i doradca podatkowy z MSDS LEGAL Szczotka Szczygieł. 
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Dzięki temu wiadomo będzie, kto jest adresatem i że rzeczywiście miał możliwość odebrania przesyłki.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Firmy i pełnomocnicy bez wyboru
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Od zasady będzie wyjątek – będzie dotyczyć osób nieprowadzących działalności gospodarczej. Dla nich, jeśli będą chcieli, tak jak dotychczas, odbierać korespondencję w formie papierowej (nie założą adresu elektronicznego), nic się nie zmieni. Resort cyfryzacji tłumaczy, że dzięki usłudze hybrydowej (Poczta Polska będzie drukować na papierze elektroniczne pisma z urzędu) korespondencja do nich zostanie dostarczona przez listonosza w kopercie.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Wyboru nie będą miały natomiast osoby prowadzące indywidualnie działalność gospodarczą oraz firmy, a więc podmioty wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) lub Krajowego Rejestru Sądowego – podkreśla Hubert Cichoń, partner zarządzający Enodo Advisors.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Dodaje, że również osoby wykonujące niektóre zawody zaufania publicznego (adwokaci, radcy prawni, notariusze, doradcy podatkowi) będą musieli korzystać wyłącznie z doręczeń elektronicznych.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Zmiany w ordynacji 
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Projekt przewiduje nowelizację wielu ustaw. Z punktu widzenia podatników kluczowe są zmiany w ordynacji podatkowej. Całkowicie inaczej będzie brzmieć art. 144 dotyczący doręczeń, zmiany będą też w art. 126 i innych. Jak tłumaczy Przemysław Wierzbicki, w ordynacji będą obowiązywać analogiczne zasady jak w innych ustawach, które zmienia projekt. W efekcie również w tym przypadku osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej nie będą miały obowiązku posiadania adresu do doręczeń elektronicznych, ale reprezentujący je np. doradca podatkowy – już tak. 
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Wpis adresu do doręczeń elektronicznych do bazy adresów elektronicznych będzie równoznaczny z żądaniem doręczenia korespondencji na ten adres. Słowem, jeśli podatnik założy adres do doręczeń elektronicznych i nie poprosi organu o doręczenia papierowe, to urząd z automatu będzie mu doręczał całą korespondencję na ten adres. – Nie pozbawia to jednak podatnika możliwości żądania doręczenia mu oryginału dokumentu sporządzonego w pierwotnej, papierowej postaci – wyjaśnia Przemysław Wierzbicki.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Fiskus będzie mógł także doręczać pisma za pośrednictwem Portalu Podatkowego (na to jednak wyjątkowo będzie musiał zgodzić się podatnik). 
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Celem jest upowszechnianie elektronicznych doręczeń przez fiskusa – tłumaczy Dominik Szczygieł. 
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Odpowiednio zmodyfikowane zostaną też przepisy dotyczące interpretacji podatkowych, a w szczególności sposób obliczania terminów – zwraca uwagę Hubert Cichoń.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
OPINIE
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Trzeba przełamać przyzwyczajenia
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Dominik Szczygieł, radca prawny i doradca podatkowy z MSDS LEGAL Szczotka Szczygieł
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Bardzo się cieszę zzaproponowanych rozwiązań. Pozwolą one na usprawnienie komunikacji, choć nie tylko przepisy są dziś przeszkodą dla elektronizacji postępowań. Decyduje też zwykła ludzka mentalność. Często widzę, że Polacy nie ufają elektronice, chcą mieć wręku papier zpodpisem ipieczęcią. Na szczęście projekt odpowiada również na taką potrzebę, mimo że wwielu zakresach wymusza obowiązek posiadania specjalnej skrzynki do doręczeń elektronicznych.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Pytanie, czy administracja zdąży się przygotować 
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Przemysław Wierzbicki, adwokat i partner w KKLW Kurzyński Łyszyk Wierzbicki
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Szersze wykorzystanie korespondencji elektronicznej w relacjach pomiędzy organami władzy publicznej a obywatelami będzie oznaczać: szybsze postępowania i szybsze decyzje, astronomiczne oszczędności wkosztach przesyłek pocztowych idruku dokumentów, mniej błędów ludzkich na etapie doręczania korespondencji (słynne „znikające awiza”). Niestety, obawiam się, że szlachetne intencje rozbiją się onaszą rzeczywistość, akonieczność wcześniejszego rozwoju zasobów IT po stronie organów publicznych spowoduje, że termin przejścia na korespondencję elektroniczną może być przekładany wnieskończoność (przykładowo sądy mają dostosować się do nowej ustawy do 2029 r.).
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Będą ułatwienia, ale i nowe obowiązki 
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Hubert Cichoń, partner zarządzający Enodo Advisors
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Kierunek zmian należy ocenić pozytywnie. Niewątpliwie droga elektroniczna może skrócić długość postępowań podatkowych iułatwić codzienne funkcjonowanie przedsiębiorców oraz pełnomocników. Projekt budzi jednak pewne wątpliwości. Przykładowo, adres do doręczeń elektronicznych indywidualnego przedsiębiorcy ma być wpisywany do bazy adresów elektronicznych na okres trzech lat zmożliwością przedłużenia na kolejne trzy lata. Przedsiębiorca będzie musiał jednak złożyć oświadczenie, że chce tego przedłużenia, co będzie kolejnym obowiązkiem, októrym trzeba pamiętać.