Organy podatkowe mają obowiązek doręczyć podatnikowi postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT przed jego upływem – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.
Sprawa dotyczyła spółki, która wykazała w deklaracji nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym i wystąpiła o zwrot VAT w terminie 180 dni. Niedługo później została postawiona w stan likwidacji. Naczelnik urzędu skarbowego wezwał likwidatora i ustanowionego przez niego pełnomocnika do przedłożenia określonych dokumentów. Pełnomocnik przedstawił jedynie część wymaganych informacji. Mimo wezwania nie stawił się w siedzibie urzędu. W spółce wszczęto kontrolę na podstawie art. 284 par. 4 ordynacji podatkowej. Przepis ten pozwala podejmować czynności kontrolne w sytuacji, gdy podatnik nie stawi się w organie podatkowym w celu wręczenia mu upoważnienia do przeprowadzenia kontroli.
Organ w trakcie badania rozliczeń spółki doszedł do wniosku, że nieprawidłowo deklarowała ona VAT i zawyżyła podatek naliczony. Naczelnik urzędu skarbowego przedłużył termin zakończenia kontroli oraz zwrotu VAT. Postanowienie doręczył pełnomocnikowi, ale 10 dni po terminie tego zwrotu. W sporze chodziło o to, czy organ skutecznie przedłużył termin zwrotu VAT.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach uważał, że tak, bo w jego ocenie naczelnik uprawdopodobnił konieczność dalszego badania zasadności zwrotu. Wykazana przez spółkę nadwyżka podatku naliczonego nad należnym częściowo została przepisana z wcześniejszych deklaracji. Ponadto organ wskazał, że do wyjaśnienia pozostały kolejne kwestie, m.in. związane z dokonaną przez spółkę kompensatą. Nie odniósł się jednak wprost do doręczenia postanowienia po terminie.
WSA w Gliwicach uchylił postanowienie dyrektora izby skarbowej. Zwrócił uwagę na wyrok 7 sędziów NSA z 23 kwietnia 2018 r. (sygn. akt I FSK 255/17). Zgodnie z nim termin do zwrotu różnicy podatku może być przedłużony (do czasu zakończenia czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej lub postępowania podatkowego), ale tylko wówczas, gdy postanowienie o tym zostało podatnikowi doręczone przed upływem tego terminu.
Zdaniem WSA, mimo że wyrok odnosi się do stanu prawnego obowiązującego w 2015 r., to należy go stosować również później, a więc również do przypadku skarżącej (w stanie prawnym obowiązującym w 2017 r.). W ocenie sądu przepisy dotyczące przedłużania terminu zwrotu VAT nie zmieniły się na tyle, aby można odejść od wykładni zastosowanej przez NSA.
WSA przyznał, że w sprawie skarżącej postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT doręczono pełnomocnikowi spółki 10 dni po upływie terminu. Nie doszło tym samym do skutecznego jego przedłużenia. Wyrok jest nieprawomocny.
Przepisy dotyczące przedłużania terminu zwrotu VAT nie zmieniły się na tyle, by można było doręczać postanowienia po terminie

orzecznictwo

Wyrok WSA w Gliwicach z 15 lipca 2019 r., sygn. akt I SA/Gl 406/19.www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia