Do tej pory podatnicy mogli tylko wierzyć Ministerstwu Finansów na słowo. Teraz mają w końcu czarno na białym – z przepisu wprost wynika, że rachunku VAT nie trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego. Potrzebny był ponad rok, by to uchwalić i opublikować w DziennikuUstaw.
Niby drobiazg, ale przecież –przypomnijmy – brak zgłoszenia lub przekazanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym jest wykroczeniem skarbowym, za które grozi grzywna (art. 81 kodeksu karnego skarbowego). Azasadą jest, że podatnicy muszą zgłaszać fiskusowi wszystkie rachunki bankowe wykorzystywane wdziałalności gospodarczej. Obowiązek ten wynika zart. 5 ust. 3 ustawy ozasadach ewidencji iidentyfikacji podatników ipłatników, zwanej potocznie ustawą oNIP (t.j. Dz.U. z2017 r. poz. 869 ze zm.).
Owszem już wmaju 2018 r. Ministerstwo Finansów zapewniało na łamach DGP, że po wejściu wżycie przepisów opodzielonej płatności (co miało miejsce 1 lipca 2018 r.) nie trzeba będzie wykazywać rachunków VAT wzgłoszeniu NIP-2, ani wżadnym innym.
Później, po prawie dwóch miesiącach, powtórzyło to jeszcze w opublikowanych (z datą 29 czerwca 2018 r.) objaśnieniach podatkowych dotyczących mechanizmu podzielonejpłatności.
Problem polega na tym, że objaśnień nijak nie da się już znaleźć na stronie Ministerstwa Finansów (strona jest fatalna, problemem jest wyszukanie czegokolwiek). Nie da się ich nawet „wygooglać”, bo linki i tak prowadzą do strony MF. Słowem pozostała tylko informacja prasowa, o ile ktoś zaprenumerował Dziennik GazetęPrawną.
I oto 1 września br., w ustawie o NIP wprowadzono zmiany. Konkretnie –w kilku jej przepisach: w art. 5 ust. 2b pkt 2 (dotyczy podatników wpisanych do Krajowego Rejestru Sądowego), art. 5 ust. 3 (pozostali podatnicy niebędący osobami fizycznymi) i art. 5 ust. 4 (podatnicy – osobyfizyczne).
W każdym z nich dodano sformułowanie „z wyjątkiem rachunku VAT w rozumieniu art. 2 pkt 37 ustawy z dnia 11marca 2004 r. o podatku od towarów iusług”.
Czyż nie można było tak od razu?
Od czasu uchwalenia przepisów o split paymencie (15 grudnia 2017 r.) do wejścia w życie najnowszych zmian (Dz.U. z 2019 r. poz. 1018) minęło ponad półtora roku. Po drodze było 10 innych nowelizacji ustawy o VAT, którymi można było rozwiązać problem zgłaszania rachunków VAT (nie licząc mnóstwa innych nowelizacji, którymi również można było zmienić ustawę o NIP). Ministerstwu Finansów się jednak niespieszyło.
Czyżby chciało wten sposób zakomunikować, że wtym czasie rachunki VAT należało jednak wykazywać? Bo jakby nie czytać przepisów, wynikało znich to jednoznacznie. Nie ma lepszego potwierdzenia niż aktualna nowelizacja. Aktóż po kilku latach, przy kontroli, powoła się na objaśnienia, gdy ich już po roku nie możnaznaleźć?