Ministerstwo Finansów wycofało się z pomysłu zbierania informacji o wykorzystywanych preferencjach wynikających wprost z ustaw podatkowych – wynika z urzędowych objaśnień dotyczących schematów podatkowych (MDR).
Resort uwzględnił ponad 30 uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji poprzedzających publikację.
Zgodził się też przychylnie spojrzeć na ewentualne opóźnienia, które pojawią się w najbliższym czasie. Warunkiem jest jednak, że podmioty zobowiązane (czyli m.in. doradcy podatkowi, radcy prawni, adwokaci) poinformują szefa Krajowej Administracji Skarbowej o schematach podatkowych do końca lutego br.
Jeśli opóźnienia w przekazywaniu schematów pojawią się później – w okresie od 1 marca do 30 kwietnia – będą traktowane jako przypadki mniejszej wagi, zagrożone niższą karą.
Co istotne, zastosowanie się do objaśnień przez podatników, doradców podatkowych, radców prawnych i pozostałe podmioty zobowiązane do raportowania schematów daje taką samą ochronę jak zastosowanie się do interpretacji ogólnej.
Opublikowany dokument to ponad 100 stron wyjaśnień, kto jakie schematy podatkowe ma raportować szefowi Krajowej Administracji Skarbowej.
Resort uspokaja, że nie trzeba informować np. o skorzystaniu z ulgi na dzieci ani o wspólnym rozliczeniu się z małżonkiem. Zasadniczo nie trzeba też powiadamiać, że podatnik skorzystał z innych ulg i preferencji.
W projekcie objaśnień mowa była o informowaniu np. o wykorzystanej uldze badawczo-rozwojowej oraz Innovation Box. Wzbudziło to wiele pytań i kontrowersji. Teraz MF wyjaśnia, że zasadniczo nie ma takiego obowiązku.
Robert Jurkiewicz, partner w dziale podatkowo-prawnym PwC, podkreśla, że w przypadku ulg i zwolnień, które wynikają wprost z ustaw podatkowych, ministerstwo wskazuje na tzw. przesłankę alternatywnej drogi postępowania. To oznacza, że jeśli podatnik faktycznie poniósł koszty odliczane w ramach ulg na B+R lub IP Box, to nie trzeba tego zgłaszać fiskusowi. Obowiązek taki może się natomiast pojawić, gdy uzgodnienie, w którym pojawia się ulga, można uznać za schemat podatkowy.
O schematach podatkowych nie muszą informować podmioty, które nie spełniają kryterium kwalifikowanego korzystającego, a więc u których:
- przychody, koszty lub aktywa nie przekraczają równowartości 10 mln euro,
- wartość przedmiotu uzgodnienia nie przekracza równowartości 2,5 mln euro, i jednocześnie
- nie jest spełnione kryterium transgraniczne.
Słowem, jeżeli krajowy schemat podatkowy dotyczy małych podmiotów, nie ma obowiązku raportowania.
Objaśnienia zawierają wiele praktycznych przykładów, w tym, w jakich sytuacjach nie ma konieczności informowania o schemacie podatkowym.
Zarazem jednak – jak mówi Jarosław Ferdyn, doradca podatkowy z Grupy Gumułka – wskazano wprost (czego nie było w projekcie), że korzystającym ze schematu może być również płatnik, który uzyskuje korzyść podatkową polegającą na braku obowiązku pobrania podatku.