Polski exit tax nie pozwoli na łączenie dochodu z przeniesienia składnika majątku z wynikiem z działalności gospodarczej.
To oznacza, że firmowej straty nie będzie można kompensować dochodem na takim przeniesieniu.
Co więcej, nie będzie też możliwości rozliczenia straty z przeniesienia jednego składnika majątku z dochodem z przeniesienia innego składnika. Zgodnie z przepisami regulującymi exit tax taka strata w ogóle nie zostanie rozpoznana dla celów podatkowych.
Zdaniem ekspertów Deloitte przepisy w takim kształcie będą dyskryminować transfer aktywa za granicę względem jego zbycia w kraju.

Hipotetyczny dochód

Projekt zmian m.in. w PIT i CIT, wprowadzający od 2019 r. opodatkowanie dochodów z niezrealizowanych zysków (exit tax) jest po pierwszym czytaniu w Sejmie (druk nr 2860).
– Celem exit taxu jest zapewnienie polskiemu fiskusowi możliwości opodatkowania tzw. cichych rezerw, czyli różnicy między wartością rynkową i podatkową składnika majątku, który opuszcza Polskę – mówi Jakub Żak, partner w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte. Chodzi o zrównanie na gruncie podatkowym sytuacji, w której firma przenosi składnik majątku za granicę, pozostając jego właścicielem, z jego sprzedażą w kraju.
– Po wprowadzeniu exit taxu przeniesienie składnika majątku poza Polskę może spowodować konieczność rozpoznania i opodatkowania zysku, który ujawniłyby się w przypadku jego hipotetycznej sprzedaży – tłumaczy Jakub Żak.

Bez kompensacji strat

Zdaniem eksperta projektowane rozwiązanie ma istotną wadę. Nie bierze pod uwagę sytuacji, gdy firma na swojej podstawowej działalności poniosła stratę podatkową w roku, w którym transferuje majątek za granicę (ewentualnie posiada nierozliczone straty podatkowe z lat wcześniejszych). Wynika to faktu, że exit tax ma mieć charakter zryczałtowany i w założeniu będzie płacony niezależnie od podatku ustalanego na zasadach ogólnych.
– Efekt jest taki, że nie będzie możliwości rozliczenia dochodu z niezrealizowanych zysków ze stratami podatkowymi z lat ubiegłych – mówi Marek Kozłowski, menedżer w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte. Skutki będą dalej idące.
– Wyobraźmy sobie, że firma jednocześnie transferuje za granicę kilka składników majątku, np. portfel papierów wartościowych. Może się okazać, że nie będzie mogła skompensować strat wykazanych na niektórych spośród transferowanych papierów wartościowych z uzyskanym dochodem z transferu innych papierów wartościowych z tego samego portfela – ostrzega Marek Kozłowski.

Wady i zalety ryczałtu

Zdaniem ekspertów zryczałtowana konstrukcja exit taxu ma zalety z perspektywy czysto technicznej. Może ułatwić kalkulację, pobór czy nawet rozłożenie tego podatku na raty. Pomija jednak istotę tego podatku, który polega na rozpoznaniu hipotetycznego dochodu ze zbycia już w momencie przeniesienia aktywa.
– Ustawodawca powinien dopuścić możliwość rozliczenia dochodu z niezrealizowanych zysków ze stratą podatkową z bieżącego roku lub z niewykorzystanymi stratami z lat ubiegłych – uważa Marek Kozłowski. W przeciwnym razie firmy odczują negatywne skutki tego rozwiązania (patrz ramka).

Transfer przedsiębiorstwa

Potrzeba uwzględnienia powiązania dochodu z niezrealizowanych zysków ze stratami z lat ubiegłych uwidacznia się jeszcze wyraźniej w przypadku transferu przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części.
– Ich wartość może wynikać w znacznej mierze z nakładów na rozwój i z inwestycji dokonanych w latach wcześniejszych – mówi Jakub Żak. Jego zdaniem, w takim przypadku można wskazać na bezpośredni związek dochodu z niezrealizowanych zysków z tytułu transferu przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części ze stratami tego przedsiębiorstwa z lat wcześniejszych.

Przykłady braku możliwości kompensaty

Marek Kozłowski menedżer w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte / Media

Przykład 1 Skutek: opodatkowanie przychodu zamiast dochodu

Firma z Warszawy stworzyła innowacyjny program komputerowy do obsługi hali magazynowej. Na koszt wytworzenia oprogramowania składały się przede wszystkim wynagrodzenia pracowników, które firma na bieżąco zaliczała do kosztów podatkowych. Wysokie koszty wynagrodzeń i brak przychodów spowodowały, że firma odnotowała stratę podatkową. Będzie ona wykorzystywać stworzone oprogramowanie do obsługi hali magazynowej na terenie Niemiec (stanowi ona jej zagraniczny zakład).
Przypisanie oprogramowania do zagranicznego zakładu nastąpi w styczniu 2019 r. Firma będzie więc musiała rozpoznać dochód z niezrealizowanych zysków w wysokości wartości rynkowej oprogramowania. Nie będzie on mógł zostać skompensowany ze stratą podatkową z lat ubiegłych, która odpowiada kosztom wynagrodzeń pracowników.
Jakub Żak partner w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte / Dziennik Gazeta Prawna

Przykład 2 Skutek: nierówne traktowanie podatników znajdujących się w podobnej sytuacji

Polska firma, jak z przykładu 1, założyła w Niemczech spółkę córkę, zajmującą się prowadzeniem hali magazynowej. Następnie sprzedała jej wytworzone przez siebie oprogramowanie. W takiej sytuacji dochód uzyskany ze sprzedaży zostanie rozliczony ze stratami z lat ubiegłych i firma zapłaciłaby podatek tylko od nadwyżki przychodu uzyskanego ze sprzedaży oprogramowania nad kosztami jego wytworzenia.
Przykład ten pokazuje, że przepisy dotyczące exit taxu w obecnym kształcie prowadzą do nierównego traktowania podatników znajdujących się w porównywalnych sytuacjach. Stwarzają jednocześnie swoistą zachętę podatkową dla tych, którzy zdecydują się na sprzedaż składnika majątku, choć pierwotnie mogli rozważać jego przeniesienie.