Od 2019 r. przedsiębiorcy nie będą musieli trzymać swoich sprawozdań w nieskończoność. Mniejszym firmom ubędzie też obowiązków.
Tak wynika z projektu zmian w ustawie o rachunkowości (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 395, ze zm.). W ubiegłym tygodniu w Sejmie odbyło się pierwsze jego czytanie. Większość propozycji to uproszczenia. Jednak wśród nich pojawiła się jedna kontrowersyjna. Chodzi o możliwości rezygnacji z zachowania zasady ostrożności przy wycenie poszczególnych składników aktywów i pasywów w zakresie tworzenia odpisów aktualizujących wartość aktywów oraz rezerw na znane jednostce ryzyko, grożące straty oraz skutki innych zdarzeń. Jest to o tyle niebezpieczne, że może wprowadzać czytelników sprawozdania finansowego w błąd. [opinia eksperta] Kto jednak będzie korzystał z tego ułatwienia? Otóż stosować by je mogła część podmiotów małych i mikro oraz organizacji pozarządowych i innych określonych jednostek mogących prowadzić działalność pożytku publicznego, które nie przekraczają kryteriów wielkościowych określonych dla małych jednostek (jednostki te zgodnie z art. 3 ust. 1e pkt 8 ustawy o rachunkowości są wyłączone z kategorii jednostek mikro i jednostek małych). Natomiast z tych uproszczeń nie mogłyby korzystać spółki objęte dyrektywą w sprawie rachunkowości z 26 czerwca 2013 r. (np. spółki kapitałowe).

Jednostki mikro

Rozszerzony ma być też katalog podmiotów uznawanych za mikro. Zmiana ta dotyczy jednostek nieobjętych dyrektywą unijną (2013/34/UE) w sprawie rachunkowości, tj. osób fizycznych, spółek cywilnych i jawnych osób fizycznych oraz spółek partnerskich. Będą one uznawane za mikro, jeżeli ich przychody netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych wyniosą równowartość w walucie polskiej nie mniej niż 2 mln euro i nie więcej niż 3 mln euro za poprzedni rok obrotowy, a w przypadku jednostek rozpoczynających działalność albo prowadzenie ksiąg rachunkowych w sposób określony ustawą – w roku obrotowym, w którym rozpoczęły działalność albo prowadzenie ksiąg rachunkowych, w sposób określony ustawą. Dzięki temu będą korzystać z uproszczeń przewidzianych dla tej kategorii (w zakresie możliwości sporządzania bardzo uproszczonego bilansu, rachunku zysków i strat oraz niesporządzania informacji dodatkowej, czy niestosowania wartości godziwej).

Małe podmioty

Więcej podmiotów będzie mogło też sporządzać uproszczone sprawozdania finansowe dla małych jednostek (według załącznika nr 5). Mogą one tworzyć uproszczony bilans, rachunek zysków i strat oraz informację dodatkową. Są one też zwolnione ze sporządzania rachunku przepływów pieniężnych, zestawienia zmian w kapitale (funduszu) własnym oraz sprawozdania z działalności. Podniesione zostaną bowiem progi dla tej kategorii jednostek z 17 mln zł na 25,5 mln zł w przypadku sumy aktywów bilansu oraz z 34 mln zł na 51 mln zł w przypadku przychodów netto ze sprzedaży towarów i produktów.

Kwalifikacja umów

Podniesione zostaną też progi wartościowe dotyczące sumy aktywów (z 17 mln zł do 25,5 mln zł) oraz przychodów ze sprzedaży towarów i produktów (z 34 tys. zł do 51 mln zł) w art. 3 ust. 6 ustawy o rachunkowości. Próg ten byłby taki sam jak dla małych jednostek. Dzięki temu większa liczba jednostek objętych i nieobjętych dyrektywą w sprawie rachunkowości będzie mogła korzystać z uproszczeń przewidzianych dla tych jednostek w ewidencji księgowej w zakresie klasyfikowania umów leasingu w sposób uproszczony, tj. według zasad określonych w przepisach podatkowych.
A oprócz tego analogicznie byłoby też w przypadku innych uproszczeń (art. 28 ust. 4a, art. 28b ust. 1, art. 37 ust. 10). Chodzi o:
  • stosowanie uproszczonych zasad kalkulacji kosztu wytworzenia produktu poprzez możliwość doliczenia do kosztów bezpośrednich kosztów pośrednich związanych z wytworzeniem tego produktu, niezależnie od poziomu wykorzystania zdolności produkcyjnych,
  • niestosowanie rozporządzenia ministra finansów w sprawie szczegółowych zasad uznawania, metod wyceny, zakresu ujawniania i sposobu prezentacji instrumentów finansowych (Dz.U. z 2001 r. nr 149 poz. 1674 ze zm.),
  • odstąpienie od ustalania aktywów i tworzenia rezerw z tytułu odroczonego podatku dochodowego.

Mniej dokumentów w archiwach

Projekt nowelizacji zakłada też skrócenie terminu archiwizowania zatwierdzonych rocznych sprawozdań finansowych. Po zmianach nie trzeba będzie już ich przechowywać bezterminowo (art. 74 ust. 1 ustawy o rachunkowości), ale przez pięć lat. Dziś przez taki okres trzeba przechowywać inne dokumenty, np. księgi rachunkowe, dowody księgowe.

Zgłaszanie ksiąg

W projekcie pojawiły się też mniejsze zmiany. Przykładowo dziś osoby fizyczne czy spółki tych osób, które prowadzą księgi rachunkowe, mimo że nie mają takiego obowiązku (bo ich przychody są niższe niż 2 mln euro), muszą na podstawie ustawy o rachunkowości informować o tym fiskusa. Po nowelizacji tylko jednostki niebędące podatnikami podatku dochodowego będą zawiadamiać o tym tak jak dotychczas, w terminie określonym w ustawie o rachunkowości. W przepisie pojawi się bowiem zastrzeżenie: „o ile odrębne przepisy nie stanowią inaczej”. Jest ono konieczne, aby podmioty nie musiały zawiadamiać fiskusa podwójnie. Zmiany pojawią się też w ustawie o PIT – zawiadomić o prowadzeniu ksiąg będzie też trzeba w zeznaniu rocznym składanym za rok podatkowy.
Obowiązujące nowości
Posłowie pracują nad uproszczeniami. Tymczasem od tygodnia obowiązują przepisy, które zobowiązują do cyfrowego tworzenia sprawozdań. Pisaliśmy o tym szczegółowo w tygodniku z 24 września br. (DGP nr 185). Warto zwrócić uwagę na wyjaśnienia Ministerstwa Finansów opublikowane na stronie internetowej resortu. Przypomniało ono, że po 1 października 2018 r. sprawozdanie może być sporządzane tylko cyfrowo i opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP przez osobę, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych, i kierownika jednostki (cały zarząd). „Wydruk w postaci papierowej sprawozdania finansowego sporządzonego w postaci elektronicznej będzie tylko kopią, nie zaś oryginałem sprawozdania” – podkreślił resort. Jakie sprawozdanie jest elektronicznym? „Sporządzone w formie pliku, który można zapisać i odczytać za pomocą programu komputerowego, np. w postaci pliku tekstowego, pliku graficznego lub mieszanego” – wyjaśniło MF.
opinia eksperta

Wśród dobrych zmian znalazła się jedna kontrowersyjna

Proponowane zmiany dotyczące ustawy o rachunkowości nie mają rewolucyjnego charakteru, choć dla niektórych podmiotów mogą być znaczące. Pozytywnie należy ocenić podwyższenie o 50 proc. wartości limitów, które pozwalają skorzystać z uproszczeń dla jednostek mikro, małych i pozostałych. Pozwoli to większej liczbie podmiotów odstąpić od niektórych kłopotliwych i pracochłonnych procedur związanych z ustalaniem np. aktywów na odroczony podatek dochodowy, przeliczaniem leasingów czy tworzeniem rezerw na świadczenia pracownicze. Bardziej kontrowersyjny jest zapis, który pozwoli niektórym małym jednostkom na odstąpienie od stosowania zasady ostrożności. Do tej pory dotyczył on jedynie jednostek mikro. Sprawozdanie finansowe, które zostało sporządzone przy braku założenia ostrożności, może wprowadzać odbiorcę w błąd co do rzeczywistej sytuacji finansowej jednostki, a wobec podwyższenia progów np. osoba fizyczna gospodarująca majątkiem o niebagatelnej wartości 20 mln zł i osiągająca przychody na poziomie 50 mln zł będzie mogła od stosowania zasady ostrożności odstąpić. Może to oznaczać, że np. banki finansujące czy kontrahenci będą oczekiwać dodatkowych analiz i potwierdzeń od takich jednostek, by faktycznie ocenić ich sytuację finansową. W mojej ocenie w tym zakresie projekt idzie za daleko. Bardzo sensowną natomiast zmianą jest przywrócenie możliwości stosowania podatkowych stawek amortyzacyjnych dla jednostek mikro i małych, co pozwoli na odstąpienie od prowadzenia dwóch tabel amortyzacyjnych – stawki podatkowe zwykle rozsądnie przybliżają rzeczywisty okres ekonomicznej użyteczności. Ciekawe jest też skrócenie okresu archiwizowania sprawozdań finansowych do pięciu lat – wobec konieczności składania sprawozdań finansowych do urzędów skarbowych i/lub rejestrów sądowych nie pogorszy to w żaden sposób sytuacji odbiorców tych sprawozdań. Na koniec należy zauważyć, że przepisy wprowadzające uproszczenia jednocześnie gmatwają tekst ustawy o rachunkowości, wprowadzając nowe definicje i odwołania między przepisami. De lege ferenda korzystniej dla jasności i zrozumiałości przepisów byłoby poszerzyć słowniczek ustawy, a w tekście zamiast odniesień do innych przepisów posługiwać się zdefiniowanymi pojęciami.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym (druk sejmowy 2862) – prace w Sejmie.