Z najnowszej wersji projektu zmian ustawy o PIT i o zryczałtowanym podatku wynika, że przeprowadzenie audytu energetycznego nie będzie warunkiem skorzystania z ulgi podatkowej na ocieplanie domu jednorodzinnego. Rozwiązanie takie przewidywały wcześniejsze wersje projektu.



Tak skonstruowana ulga nie spodobała się Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jej zdaniem nie zachęciłaby właścicieli domów do inwestowania w ich termomodernizację. Barierą byłby bowiem koszt audytu szacowany na ok. 800–1200 zł. Przedstawiciele premiera zaproponowali więc wprowadzenie uproszczonego audytu, który byłby tańszy, albo pełny zwrot kosztów jego przeprowadzenia. Pisaliśmy o tym w artykule „Fiskus nie zachęci do ocieplania domu” (DGP nr 185/2018).
Na posiedzenie rządu trafi już poprawiony projekt. Wynika z niego, że z ulgi będą mogli skorzystać podatnicy PIT (zarówno ci, którzy płacą podatek według skali podatkowej, jak i ci, którzy rozliczają się według 19-proc. stawki liniowej) oraz ryczałtowcy. Każdy z nich będzie mógł odliczyć od dochodu (bądź przychodu) nawet 23 proc. wydatków poniesionych na termomodernizację jednorodzinnych budynków mieszkalnych, które zostaną skończone w okresie trzech kolejnych lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwsze koszty. Nie będzie mogło to jednak być więcej niż 53 tys. zł. Oznacza to, że z ulgi termomodernizacyjnej będzie można skorzystać, gdy wydatki nie przekroczą prawie 230,5 tys. zł.
Od dochodu będzie można odliczyć koszt materiałów, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termoregulacyjnych określonych w rozporządzeniu ministra infrastruktury i budownictwa. Ulga będzie odliczana w zeznaniu składanym za rok, w którym poniesiono wydatki. A gdy nie będzie to możliwe, będzie można ją potrącić w kolejnym roku (maksymalnie przez sześć lat).
Etap legislacyjny
Projekt został skierowany do rozpatrzenia przez Radę Ministrów