Nieściągalne wierzytelności, związane z udzieleniem każdej gwarancji, a nie tylko zabezpieczającej pożyczkę lub kredyt, stanowią koszt uzyskania przychodu – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Sprawa dotyczyła banku udzielającego licznych gwarancji bankowych i poręczeń. Przedmiotem gwarancji mogą być m.in.: wadium w przetargu, zwrot zaliczki, dobre wykonanie kontraktu, rękojmia, płatność za towar lub/i usługę, spłata pożyczki, należności celne, podatki, odsetki. Jeżeli gwarancja lub poręczenie zostaną uruchomione i w efekcie beneficjentowi zostaną wypłacone pieniądze, to bank żąda spłacenia tej kwoty przez zleceniodawcę (klienta).
W praktyce nie zawsze udaje mu się uzyskać tę spłatę. W takich sytuacjach bank wszczyna postępowanie windykacyjne, a jeśli nie przyniesie ono efektów, kieruje sprawę do sądu. W efekcie albo uzyskuje tytuł wykonawczy, albo podejmuje odpowiednie czynności w ramach toczącego się postępowania upadłościowego. Celem jego działań jest przede wszystkim ściągnięcie należności, a jeśli nie jest to możliwe, to udokumentowanie ich nieściągalności.
Bank uważał, że w sytuacji gdy nie dostanie zwrotu kwot wypłaconych tytułem gwarancji, może zaliczyć poniesione straty do kosztów uzyskania przychodów. Zamierzał je odliczać od przychodu po pomniejszeniu o niespłacone odsetki oraz o równowartość rezerw zaliczonych już wcześniej do kosztów uzyskania przychodów.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach uznał natomiast, że bank może zaliczyć straty do podatkowych kosztów tylko wtedy, gdy dłużnik (klient banku) nie spłaci wypłaconych kwot, które zabezpieczały pożyczki i kredyty. Jeśli gwarancja zabezpieczała inne należności, a następnie nie została spłacona, to bank, nawet jeśli udokumentuje jej nieściągalność, nie może takich strat zaliczać do podatkowych kosztów.
Zdaniem organu, z literalnego brzmienia art. 16 ust. 1 pkt 25 lit. c ustawy o CIT wynika, że nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów innych rodzajów gwarancji niż udzielonych na spłatę pożyczek i kredytów. Gdyby ustawodawca chciał rozszerzyć ten przepis na inne rodzaje gwarancji, to nie pisałby tylko o udzielonych wyłącznie na spłatę kredytów i pożyczek.
Nie zgodziły się z tym ani Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, ani Naczelny Sąd Administracyjny. Sądy zwróciły uwagę na to, że organ błędnie interpretuje art. 16 ust. 1 pkt 25 lit. c i e ustawy o CIT. – W przepisie tym pojawia się bowiem alternatywa rozłączna (spójnik „albo”) – wskazał sędzia Tomasz Kolanowski, uzasadniając wyrok NSA. To oznacza – wyjaśnił – że zawężenie dotyczy tylko poręczeń. Gwarancje mogą być natomiast udzielone dla każdego celu, a nie tylko w związku z kredytem lub pożyczką. Odpisane w związku z nimi wierzytelności nieściągalne mogą być również zaliczone do kosztów podatkowych. – Wykładnia językowa art. 16 ust. 1 pkt 25 lit. c ustawy o CIT prowadzi więc do wniosku, że wierzytelności odpisane jako nieściągalne w związku z udzieleniem każdej gwarancji stanowią koszt uzyskania przychodu – podsumował sędzia Kolanowski.
Takie samo stanowisko zajął NSA w wyroku z 8 grudnia 2017 r. (sygn. akt II FSK 2667/15). Wyjaśnił wtedy, że zwrot „spłaty kredytów i pożyczek” użyty w art. 16 ust. 1 pkt 25 lit. e ustawy o CIT odnosi się tylko do wyrazu „poręczeń”, a nie do wyrazu „gwarancji”. W konsekwencji, gwarancje, o których mowa w art. 16 ust. 1 pkt 25 lit. c ustawy o CIT, mogą być udzielone dla każdego celu, nie tylko w związku z kredytem lub pożyczką, by odpisane w związku z nimi wierzytelności nieściągalne mogły być uznane za koszty uzyskania przychodu.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 3 sierpnia 2018 r., sygn. akt II FSK 1933/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia