Sprzedaż odziedziczonej nieruchomości to często jedyny sposób na pozbycie się długów spadkowych. Jednak kwota wydatków na ich spłatę nie wpływa na podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym. Potwierdził to wiceminister finansów Paweł Gruza w odpowiedzi na interpelację poselską.
Spadkobiercy, z obawy przed długami spadkowymi i zobowiązaniami podatkowymi, zwykle odrzucają spadek, zwłaszcza gdy postępowanie o stwierdzenie jego nabycia wszczynane jest na wniosek wierzyciela. A często właśnie sprzedaż np. nieruchomości po zmarłym przedsiębiorcy wystarczyłaby na pokrycie długów spadkowych. Co zatem wstrzymuje przed tym spadkobierców? Przyczyną są przepisy podatkowe. Takie zbycie – jeśli doszłoby do niego przed upływem 5 lat – podlega PIT, a spłata długów nie wpłynie na obniżenie podstawy opodatkowania.
Jak wyjaśnił wiceminister Paweł Gruza, obowiązujące przepisy takiej możliwości nie dają. Dochód ze sprzedaży nieruchomości, w ciągu 5 lat od jej nabycia, podlega opodatkowaniu według 19-proc. stawki PIT. Przy jego ustalaniu uwzględnia się koszty uzyskania przychodu. Jeśli podatnik pozbywa się nieruchomości nabytej w spadku, za taki koszt może uznać poniesione i udokumentowane nakłady zwiększające jej wartość oraz kwotę zapłaconego podatku od spadków i darowizn (przy czym osoby najbliższe są zwolnione z jego zapłaty).
– Nie ma natomiast możliwości odliczania od podstawy opodatkowania wartości spłaconych zobowiązań spadkowych albo wykonanych obowiązków z zapisów lub poleceń – podkreślił Paweł Gruza.
Potwierdzają to także interpretacje indywidualne. W jednej z takich spraw mieszkanie po babci odziedziczył małoletni wnuk. Spadek został przyjęty, dopiero po pewnym czasie wyszło na jaw, że spadkodawczyni była zadłużona w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej. Ojciec spadkobiercy nie miał innego wyjścia niż możliwie szybko sprzedać nieruchomość, a część uzyskanych dzięki temu pieniędzy przeznaczyć na spłatę długów. Podstawę opodatkowania PIT chciał pomniejszyć o kwotę tych wydatków.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił mu takiego prawa (interpretacja z 30 maja 2017 r., nr 0111-KDIB2-2.4011.48.2017.1.BF). Wyjaśnił, że przychodem z odpłatnego zbycia nieruchomości jest cena określona w umowie sprzedaży, pomniejszona o koszty zbycia. Wprawdzie ustawa o PIT ich nie precyzuje, ale za takie koszty uważa się wszystkie wydatki bezpośrednio związane z transakcją sprzedaży, np. koszty wyceny nieruchomości przez rzeczoznawcę, prowizje pośredników, koszty ogłoszeń.
Bez znaczenia jest natomiast przeznaczenie kwoty ze sprzedaży nieruchomości na spłatę długów – podkreślił dyrektor KIS. Wyjaśnił, że taki wydatek nie jest ani kosztem zbycia (brak bezpośredniego związku z transakcją sprzedaży), ani kosztem uzyskania przychodu. Chcąc uniknąć negatywnych konsekwencji otrzymania spadku, podatnik mógł spadek odrzucić – stwierdził dyrektor KIS.
Inaczej w podatku od spadków i darowizn
Długi spadkowe wpływają natomiast na ustalenie podstawy opodatkowania w podatku od spadków i darowizn. Opodatkowaniu tym podatkiem podlega tzw. czysta wartość spadku, a więc po potrąceniu długów i ciężarów.
Odpowiedź wiceministra finansów Pawła Gruzy na interpelację poselską (nr 21418)