Osiem państw i terytoriów zależnych zniknie z europejskiego wykazu rajów podatkowych – zdecydowała wczoraj Rada do Spraw Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN).
Z listy zostaną skreślone: Korea Południowa, Barbados, Tunezja, Mongolia, Makau, Grenada, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i Panama.
Oficjalnie za decyzją unijnych ministrów finansów stoi niedawno opublikowany raport, w którym zbadano, jak poszczególne państwa i jurysdykcje wdrażają standardy podatkowe UE.
Drugim, mniej oficjalnym powodem, były ogromne naciski polityczne, kierowane pod adresem Brukseli ze strony rządów ZEA, Korei Południowej i Wielkiej Brytanii, której terytoria zależne były najczęściej krytykowane za sprzyjanie unikaniu opodatkowania.
Teraz wszyscy wykreśleni trafią na tzw. szarą listę, czyli do wykazu grupującego państwa i jurysdykcje, które obiecały Brukseli współpracę i wdrażanie jej wskazówek. Jeśli kraje rozwinięte po roku, a kraje rozwijające się po dwóch latach nie wprowadzą u siebie wymaganych standardów, to znów trafią na unijną czarną listę. To ponownie pociągałoby za sobą fiskalne konsekwencje, np. pobieranie od wypłat podatku u źródła.
Na czarnej liście pozostały: Samoa Amerykańskie, Bahrajn, Guam, Wyspy Marshalla, Namibia, Palau, Saint Lucia, Samoa oraz Trynidad i Tobago.
Wykaz będzie aktualizowany co najmniej raz w roku, jednak unijna grupa robocza może zalecić częstsze zmiany.