Jeżeli zobowiązanie wobec banku się przedawni, to kredytobiorca uzyskuje przychód, chyba że minęło już tyle czasu, iż wygasło nie tylko zobowiązanie wobec wierzyciela, ale i wobec fiskusa – wynika z interpretacji dyrektora KIS.
Chodziło o kobietę, która po latach użytkowania karty kredytowej była winna bankowi kilka tysięcy złotych. Po kilkunastu latach bank sprzedał swoją wierzytelność innej firmie, a ta po upływie pół roku wniosła do lubelskiego e-sądu pozew o zapłatę ok. 6,5 tys. zł wraz z odsetkami. W lutym 2016 r. uzyskała nakaz zapłaty.
Pełnomocnik kobiety złożył sprzeciw, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia. Przypomniał, że zgodnie z art. 118 kodeksu cywilnego wierzytelności okresowe przedawniają się po upływie trzech lat od dnia ich wymagalności.
Firma windykacyjna uznała zarzut przedawnienia za zasadny, ale wysłała do kobiety PIT-8C z wykazanym przychodem w wysokości ponad 6,5 tys. zł. Uznała, że skoro zobowiązanie się przedawniło, to kobieta uzyskała przychód, od którego powinna zapłacić podatek.
Kobieta uważała, że o żadnym przychodzie nie ma mowy, bo zobowiązanie nadal istnieje, a tylko nie może być wykonane ze względu na przedawnienie. Argumentowała także, że PIT-8C mógł wystawić tylko bank, czyli pierwotny wierzyciel.
Innego zdania był jednak dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że jeśli wierzyciel, z uwagi na przedawnienie, nie może przymusowo wyegzekwować zobowiązania, to dłużnik uzyskuje w ten sposób korzyść majątkową. W praktyce bowiem zostaje zwolniony z obowiązku spłaty zadłużenia – wyjaśnił dyrektor KIS, porównując skutki takiej sytuacji do zwykłego umorzenia zobowiązania.
Potwierdził zatem, że kobieta osiągnęła przychód, z którego zasadniczo powinna rozliczyć się z fiskusem. Będzie on jednak mniejszy niż sądziła firma windykacyjna, bo – zdaniem organu – przychód ten powstał w momencie przedawnienia zobowiązania wobec banku, w wysokości zadłużenia z tytułu należności głównej oraz odsetek za zwłokę, które były wymagalne na moment przedawnienia.
Dyrektor KIS wyjaśnił także, że zasadniczo w tej sytuacji PIT-8C powinien wystawić bank, czyli pierwotny wierzyciel, bo do przedawnienia doszło jeszcze przed sprzedażą wierzytelności firmie windykacyjnej.
W tym wypadku jednak zobowiązanie wobec fiskusa mogło się już przedawnić, bo minęło więcej niż pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku – wynika z interpretacji.
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 7 września 2017 r., nr 0113-KDIPT3.4011.173.2017.3.MH.