Przepisy o PIT nie zakazują posiadania więcej niż jednego lokum. Kto kupi kolejne i chce czerpać z nich pożytki, również realizuje cel mieszkaniowy – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Wyrok jest niezwykle ważny dla osób, które mają już gdzie mieszkać, a sprzedając inną nieruchomość, chciałyby zainwestować pieniądze w kolejny lokal, nawet z myślą o jego wynajęciu.
Chodziło o podatnika, który odziedziczył po babci udział w mieszkaniu. Następnie go sprzedał, a za uzyskane pieniądze i zaciągnięty kredyt kupił dwa mieszkania. Zaznaczył, że nabył je na własne potrzeby mieszkaniowe. W przyszłości zamieszkają w nich jego dzieci – tłumaczył.
Do tego czasu zamierzał oba lokale wynajmować, a pieniądze z najmu przeznaczyć na spłatę kredytu. Sam miał już gdzie mieszkać.
Spór dotyczył tego, czy podatnik może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, jeśli w ciągu dwóch lat wyda pieniądze ze sprzedaży odziedziczonego lokalu na zakup dwóch kolejnych, które po nabyciu będą wynajmowane.
Podatnik uważał, że może skorzystać z ulgi w PIT, bo w ciągu dwóch lat od sprzedaży nieruchomości (odziedziczonego udziału w mieszkaniu) wyda pieniądze na nabycie mieszkań, czyli na realizację własnego celu mieszkaniowego. A to kluczowy warunek ulgi. Podkreślał, że ustawa o PIT nie wymaga, żeby podatnik musiał w ciągu dwóch lat zamieszkać w kupionych mieszkaniach.
Tłumaczył, że będzie je wynajmować do czasu, aż jego dzieci urosną i staną się na tyle samodzielne, aby mogły zamieszkać same. Mężczyzna uważał, że bez znaczenia jest to, iż cel mieszkaniowy zostanie zrealizowany w późniejszym terminie.
Trzeba zamieszkać
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie nie zgodził się z podatnikiem. Stwierdził, że wydanie przychodu na własne cele mieszkaniowe, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT , oznacza, iż celem podatnika jest dążenie, aby w nowym lokalu zamieszkać. Jeżeli natomiast podatnik kupuje lokale nie po to, aby w nich zamieszkać, tylko by je wynajmować i uzyskiwać z tego tytułu przychody z najmu, to nie spełnia warunku ulgi.
Można wynająć
Z taką interpretacją nie zgodził się WSA w Warszawie. Zwrócił uwagę na to, że zgodnie z art. 21 ust. 25 ustawy o VAT własne cele mieszkaniowe realizuje ten, kto ponosi wydatki m.in. na nabycie lokalu mieszkalnego. Ustawa niczego więcej nie wymaga. To, w jaki sposób będą wykorzystywane nabyte mieszkania, nie ma żadnego znaczenia prawnego.
WSA zwrócił też uwagę na to, że w świetle art. 25 ust. 25 ustawy o VAT własnym celem mieszkaniowym jest również zakup gruntu w okresie dwóch lat. A przecież na samym gruncie zamieszkać nie można. Co więcej, nigdy może nie dojść do wybudowania na nim domu lub mieszkania – zauważył sąd.
Skoro więc ustawodawca dopuszcza zakup ziemi, to nie jest prawdą, jakoby chciał, aby nabyta nieruchomość została po nabyciu zamieszkana – stwierdził sąd. W ten sposób podważał twierdzenia fiskusa.
Przepisy nie zabraniają
NSA utrzymał ten wyrok w mocy. Sędzia Stanisław Bogucki podkreślił, że nie ma sporu co do tego, iż z ulgi można skorzystać, jeśli podatnik za pieniądze ze sprzedaży lokalu nabędzie dwa kolejne mieszkania. Tak ocenił to organ podatkowy i WSA, a sąd kasacyjny się z nimi zgodził. – Nie ma przepisu, który zabraniałby nabycia większej liczby lokali – stwierdził sędzia Stanisław Bogucki.
Zdaniem NSA, przepis nie wskazuje też na konieczność zaspokojenia przez podatnika własnych celów mieszkaniowych. Mówi o wydatkowaniu środków ze sprzedaży nieruchomości na własne cele mieszkaniowe. – Gdyby chodziło o zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych podatnika, to sąd mógłby bardziej restrykcyjnie podejść do wymogów ulgi – wyjaśnił sędzia Bogucki.
NSA uznał, że istotne są też cele ustanowienia ulgi. W uzasadnieniu projektu, który przewidywał zastąpienie ulgi meldunkowej (obowiązywała do końca 2008 r.) ulgą mieszkaniową (obowiązuje od 1 stycznia 2009 r.), Ministerstwo Finansów wskazywało, że nowa ulga będzie dotyczyła większej liczby podatników i ma rozwijać rynek mieszkaniowy. Chodziło więc o to, aby środki ze sprzedaży nieruchomości przeznaczać na zakup nowych. Podatnik te cele spełnił.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 17 maja 2017 r., sygn. akt II FSK 1053/15.