Odszkodowanie za nielegalne korzystanie z gruntów powinno być powiększone o podatek od towarów i usług – wyjaśnił dyrektor warszawskiej izby.
Chodziło o spółdzielnię mieszkaniową, która dzierżawiła grunt od urzędu miasta. Do końca 2003 r. regularnie płaciła czynsz. Potem umowa wygasła, a właściciel nieruchomości jej nie odnowił. Nie wzywał jednak spółdzielni do opuszczenia gruntów i nie podejmował prób kontaktu z nią.
Dopiero w 2013 r. miasto przesłało żądanie zapłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości w latach 2004-2013. Sprawa trafiła do sądu. Spółdzielnia rozważała zawarcie ugody i uregulowanie należności. Sądziła, że odszkodowanie zapłacone tytułem bezumownego korzystania z gruntu nie podlega VAT.
Innego zdania był dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. Zwrócił uwagę na to, że wynagrodzenie, które miasto otrzyma za tolerowanie bezumownego korzystania z gruntów komunalnych, jest zapłatą za odpłatne świadczenie usług w rozumieniu art. 8 ustawy o VAT. Będzie więc podlegać VAT według stawki odpowiednio: 22 proc. przed 1 stycznia 2011 r. i 23 proc. po tej dacie – wyjaśnił dyrektor izby.
Nie było wprawdzie wiadomo, czy miasto przez 10 lat świadomie nie działało, czy nie wiedziało, że spółdzielnia bezumownie korzysta z komunalnych gruntów. W praktyce jednak fiskus żąda podatku w obu tych przypadkach.
Sądy są jednak zdania, że gdy właściciel nieruchomości nie wie o tym, że ktoś bezumownie z niej korzysta, nie może też świadczyć żadnej usługi. Między obiema stronami nie powstaje bowiem żaden jawny ani dorozumiany stosunek umowny, w ramach którego spełniane są świadczenia wzajemne. To zaś oznacza, że ewentualne odszkodowanie, które właściciel otrzyma za ten okres nie podlega VAT. Wskazują na to m.in. prawomocne wyroki WSA w Olsztynie z 11 lutego 2015 r. (sygn. akt I SA/Ol 940/14) i WSA we Wrocławiu z 31 maja 2012 r. (sygn. akt I SA/Wr 406/12).
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 18 listopada 2016 r., nr 1462-IPPP1.4512.822.2016.2.EK.