Organy podatkowe wydające interpretacje pozwalają na stosowanie 0-proc. VAT. Z kolei prowadzące w firmach kontrole kwestionują takie rozliczenia.
Zgodnie z ustawą o VAT jednym z warunków zastosowania 0-proc. stawki VAT do wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów (dalej: WDT) jest to, żeby nabywca był zarejestrowany w swoim kraju na VAT-UE. Co zrobić, gdy po wysłaniu towarów okaże się, że kontrahent zagraniczny nie jest w swoim kraju aktywnym podatnikiem VAT-UE?
W praktyce istnieją dwa rozwiązania.
Pierwsze, mniej korzystne dla stron transakcji, polega na skorygowaniu już wystawionej faktury i zastosowaniu stawki krajowej właściwej dla sprzedawanego towaru. Następnie zagraniczny kontrahent może odzyskać zapłacony w cenie polski VAT w długiej i dość złożonej procedurze odzyskiwania VAT dla zagranicznych przedsiębiorców.
Druga opcja, bardziej korzystna dla stron transakcji, przewiduje zastosowanie procedury właściwej dla WDT, w tym opodatkowanie dostawy stawką 0-proc., mimo wystąpienia oczywistego braku formalnego.
Wydawać by się mogło, że podatnicy zawsze wybiorą rozwiązanie bardziej dla siebie korzystne. Ale uwaga! Stanowiska organów podatkowych dotyczące drugiego rozwiązania są niejednolite.
Albo na tak...
Rozstrzygnięcia korzystne dla podatników można znaleźć w interpretacjach indywidualnych.
Przykładowo w interpretacji z 26 lutego 2016 r. (nr IPTPP2/4512-627/15-3/JS) dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi analizował sprawę polskiej spółki, której włoski kontrahent zarejestrował się we Włoszech na VAT-UE dopiero kilka miesięcy po nabyciu od niej towarów w ramach WDT. Organ podatkowy stwierdził, że mimo to spółka miała prawo opodatkować tę transakcję stawką 0 proc. Uzasadniając swoje stanowisko, powoływał się na bogate w tym zakresie orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, w tym przede wszystkim na wyrok C-587/10 w sprawie VSTR.
Dodatkowo z treści uzasadnienia wspomnianej interpretacji można wyciągnąć wniosek, że prawo to przysługiwało polskiej spółce już w tym okresie rozliczeniowym, w którym towary zostały wysłane do Włoch. Innymi słowy, polska spółka nie musiała opodatkowywać tej transakcji stawką krajową do czasu, gdy włoski kontrahent zarejestruje się dla celów VAT-UE we Włoszech. [przykład]
Takie samo rozstrzygnięcie zapadło w podobnej sprawie, która była analizowana przez dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie (interpretacja indywidualna z 20 stycznia 2015 r., nr IPPP3/443-1049/14-2/KB).
Zaprezentowane w niej stanowisko zasługuje na aprobatę. Uważam, że stosowanie stawki krajowej tylko dlatego, że zagraniczny przedsiębiorca spóźnił się ze spełnieniem wymogu formalnego, byłoby nie do pogodzenia z fundamentalnymi zasadami systemu VAT, tj. z zasadami neutralności oraz proporcjonalności.
...albo na nie
Niestety organy przeprowadzające kontrole podatkowe nie zawsze są tak wyrozumiałe dla podatników. Przykładowo Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w orzeczeniu z 3 lipca 2013 r., sygn. akt I SA/Po 307/13, oddalił skargę podatnika, który zarzucił kontrolującym, że zakwestionowali mu prawo do zastosowania stawki 0 proc. w stosunku do WDT tylko dlatego, iż jego zagraniczny kontrahent spóźnił się z rejestracją na VAT-UE w kraju swojej rezydencji. Uzasadniając swoje stanowisko, sąd administracyjny argumentował, że skoro w obecnych czasach podatnicy dysponują tak wiarygodnymi i prostymi w obsłudze narzędziami jak VIES, to zaniechanie weryfikacji numeru kontrahenta unijnego nie może być akceptowane.
Podobne rozstrzygnięcie zapadło w analogicznej sprawie, która była badana przez WSA w Gliwicach (orzeczenie z 11 lutego 2013 r., sygn. akt III SA/Gl 626/12).
Uprzedzić inspektora
Widać, że organy wydające interpretacje indywidualne są w tej materii dużo bardziej przychylne podatnikom niż organy przeprowadzające kontrole podatkowe. Podatnicy, którzy mają do czynienia z takimi sytuacjami, powinni się zastanowić, czy nie lepiej uprzedzić kontrolę i wcześniej postarać się o korzystną interpretację indywidualną. Wydaje się, że w obecnej sytuacji szanse na jej uzyskanie są dosyć duże.
PRZYKŁAD
Bez stawki krajowej
W lutym 2016 r. polska spółka dokonała WDT na rzecz włoskiego kontrahenta, który nie jest zarejestrowany na VAT-UE we Włoszech. W tym samym miesiącu polska spółka otrzymała komplet dokumentów potwierdzających fakt, że towary zostały odebrane na terytorium Włoch. Włoski kontrahent zarejestrował się we Włoszech na VAT-UE dopiero w kwietniu 2016 r.
W takiej sytuacji polska spółka miała prawo rozliczyć WDT ze stawką 0 proc. już w lutym. Nie musiała stosować wobec tej dostawy stawki krajowej w okresie od lutego do kwietnia 2016 r.
Mikołaj Przybył, doradca podatkowy / Dziennik Gazeta Prawna
Podstawa prawna
Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.).