Firma, która zapewnia bezpłatny transport nie tylko własnym pracownikom, lecz także osobom zatrudnionym w innym przedsiębiorstwie, nie musi płacić podatku, jeśli taka usługa ma związek z jej działalnością gospodarczą – potwierdził dyrektor poznańskiej izby.

Wcześniej uważał inaczej, ale zmienił zdanie na skutek prawomocnych korzystnych dla pracowników wyroków NSA z 8 października 2014 r. (sygn. akt I FSK 1513/13, I FSK 1514/13).
Chodziło o spółkę, której zakład produkcyjny znajdował się na obrzeżach miasta. Wynajęła więc przewoźnika, aby zapewnić pracownikom bezpłatny dowóz do pracy. Przy okazji podwoziła także pracowników innych firm, które z nią współpracowały (ochroniarskiej i logistycznej). Nie pobierała od nich żadnej opłaty, a za autobus płaciła przewoźnikowi zryczałtowaną stawkę, niezależnie od liczby przewożonych osób.
Spółka uważała, że usługi świadczone przez nią na rzecz pracowników innych współpracujących z nią firm są bez VAT. Powoływała się na art. 8 ust. 2 ustawy o tym podatku, który nakazuje płacić daninę tylko wtedy, gdy nieodpłatne usługi są świadczone dla celów innych niż działalność gospodarcza podatnika. W tym wypadku – twierdziła – przewozy mają związek z jej działalnością, a ponieważ są nieodpłatne, nie powinny być opodatkowane.
Początkowo dyrektor izby uznał, że spółka musi rozliczać VAT z tytułu bezpłatnego przewozu pracowników innej firmy. Potwierdził to także WSA we Wrocławiu. Dyrektor zmienił jednak interpretację po uchyleniu wyroku WSA przez sąd kasacyjny. NSA orzekł, że dowóz na teren zakładu pracowników innych firm współpracujących ze spółką ma związek z jej działalnością gospodarczą. Są oni potrzebni, by zapewnić normalne funkcjonowanie zakładu produkcyjnego. Odległość i brak możliwości dojazdu świadczą o tym, że nie jest to świadczenie usług na rzecz pracownika, tylko konieczność związana z działaniami spółki – stwierdził NSA.
Interpretacje dyrektora IS w Poznaniu z 31 marca 2015 r., nr ILPP2/443-843/12/15-S/AK, ILPP2/443-843/12/15-S-1/AK.