Taki postulat pojawił się m.in. w skierowanej do Andrzeja Domańskiego, ministra finansów i gospodarki, interpelacji (nr 13534) Bartłomieja Pejo (Konfederacja).
Plan wdrożenia KSeF
Przypomnijmy, że pierwotnie obowiązek wystawiania ustrukturyzowanych faktur miał być wdrożony od 1 lipca 2024 r. Jednak kiedy w 2023 r. zmieniła się władza, ta stwierdziła, że system w ogóle nie jest przygotowany. Natomiast, gdyby KSeF ruszył w 2024 r., to działalność przedsiębiorców zostałaby sparaliżowana.
Dlatego znowelizowano przepisy, tak aby obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych wszedł w życie z opóźnieniem i etapami. W związku z tym od 1 lutego 2026 r. obejmie największych przedsiębiorców. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. pozostałych, z wyjątkiem mikrofirm, których łączna wartość sprzedaży udokumentowanej fakturami nie przekroczy 10 tys. zł miesięcznie. Te ostatnie będą wystawiać faktury za pomocą KSeF od 1 stycznia 2027 r.
KSeF nieprzygotowany
Nadal jednak pojawiają się wątpliwości, czy system zadziała prawidłowo. Dlatego jeden z posłów złożył interpelację w sprawie wstrzymania obowiązkowego wdrożenia KSeF.
Bartłomiej Pejo podkreśla, że w ostatnich tygodniach coraz więcej przedsiębiorców z sektora małych i średnich przedsiębiorstw alarmuje, że KSeF jest niedopracowany, pełen błędów i może doprowadzić do paraliżu gospodarki.
- Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Wsparcia i Rozwoju MŚP, którym kieruję, przedsiębiorcy jasno wyrazili swoje stanowisko – wskazuje poseł. Chodzi o to, że:
- KSeF w obecnej formie nie ma społecznej akceptacji,
- System jest niestabilny i nieprzetestowany,
- Dla mikroprzedsiębiorców oznacza to dodatkowe koszty, biurokrację i ryzyko utraty płynności
Jak twierdzi Bartłomiej Pejo, historia wdrażania KSeF to seria opóźnień, awarii i błędów, co potwierdza raport Naczelnej Izby Kontroli. Jego zdaniem nie można w imię cyfryzacji narzucać rozwiązania, które zagraża tysiącom polskich firm. Stąd jego apel o zatrzymanie obowiązkowego wdrożenia KSeF do czasu pełnego rozwiązania problemów technicznych i przeprowadzenia niezależnego audytu bezpieczeństwa.
Nieprzygotowane firmy
Z kolei interpelację w sprawie nieprzygotowania małych i średnich przedsiębiorców do wdrożenia KSeF (nr 13580) złożyła posłanka Olga Semeniuk-Patkowska (PiS).
– O ile duże przedsiębiorstwa i koncerny z pewnością poradzą sobie z nowym obowiązkiem, o tyle dla małych i średnich firm – zwłaszcza tych funkcjonujących na poziomie powiatów i gmin – może to stanowić istotne wyzwanie. Wiele z nich potrzebuje po prostu więcej czasu, by w pełni dostosować się do wymogów KSeF – mówi posłanka w rozmowie z DGP. Dlatego uważa, że "zasadne byłoby rozważenie przesunięcia terminu obowiązkowego wdrożenia systemu, aby zapewnić przedsiębiorcom komfortowe i bezpieczne przejście na nowe rozwiązania".