Kontynuujemy cykl, w którym eksperci przyglądają się, jak ulga badawczo-rozwojowa może być stosowana w różnych sektorach – od IT, przez produkcję, po branżę medyczną. Dotychczas ukazał się artykuł „Jak skutecznie skorzystać z ulgi B+R w branży IT” (dodatek Podatki i Księgowość z 15 września 2025 r., DGP nr 178).
Ulga B+R jest rozwiązaniem pozwalającym na odliczenie od podstawy opodatkowania CIT (lub PIT) kosztów poniesionych na działalność badawczo-rozwojową, na którą składają się badania naukowe oraz prace rozwojowe. Z perspektywy biznesu największy potencjał drzemie w pracach rozwojowych, które obejmują „nabywanie, łączenie, kształtowanie i wykorzystywanie dostępnej aktualnie wiedzy i umiejętności, w tym w zakresie narzędzi informatycznych lub oprogramowania, do planowania produkcji oraz projektowania i tworzenia zmienionych, ulepszonych lub nowych produktów, procesów lub usług” – pod warunkiem, że będą miały charakter twórczy i systematyczny.
Uwaga! Z prac rozwojowych wyłączona jest działalność obejmująca rutynowe i okresowe zmiany wprowadzane do już istniejących procesów, produktów lub usług.
Twórczy charakter działań
Ważne jest, by podejmowane działania – poza ich systematycznością – miały charakter twórczy. Organy podatkowe za takie czynności uznają np. prace koncepcyjne związane z opracowaniem mechanizmu zarządzania elastycznością sieci elektroenergetycznej. Instrument ten ma na celu monitorowanie i przewidywanie obciążenia sieci, co z kolei może służyć zapobieganiu przeciążeniom i niedociążeniom sieci, i tym samym zapewnić stabilizację wahań napięcia sieci i niezawodność jej pracy. Z opracowaniem tego narzędzia wiążą się takie prace koncepcyjne jak:
- określenie warunków wprowadzania mechanizmów mających na celu zwiększenie elastyczności sieci,
- czynności polegające na identyfikacji problemu,
- opracowanie koncepcji rozwiązań do zbadania,
- opracowanie sposobu, w jaki możliwa jest konstrukcja i implementacja tego mechanizmu,
- prowadzenie badań rynku zmierzających do identyfikacji miejsc, w których zastosowanie znajdzie wypracowane rozwiązanie.
Jeżeli podatnik, opracowując to narzędzie, będzie działał w sposób systematyczny (zaplanowany, zorganizowany) i będzie korzystał z własnej wiedzy i zdobytego know-how, a rezultat jego działań nie będzie możliwy do przewidzenia – procesy będą miały cechy prac rozwojowych.
W podobny sposób zostało ocenione przeprowadzenie prac analitycznych uwzględniających nowe metody wykrywania awarii sieci i wstępny pilotaż możliwości wdrożenia innowacyjnego systemu umożliwiającego lokalizację potencjalnej awarii kabla energetycznego. System miał obejmować nie tylko samą technologię obliczenia zużycia kabli energetycznych, lecz także autorskie oprogramowanie i pracujące z nim urządzenie diagnostyczne, pozwalające pracownikom operacyjnym przedsiębiorstwa działanie w terenie i diagnostykę kabli energetycznych pod kątem ich degradacji.
Innym przypadkiem, który stanowił podstawę do wdrożenia ulgi przez podatnika, było opracowanie i badanie prototypowej technologii działającej w częstotliwości 169 MHz, służącej masowej komunikacji w systemie odczytu liczników energii elektrycznej. Procesy badawczo-rozwojowe obejmowały tu prace koncepcyjne, wytworzenie i testy prototypu oraz analizę kosztów wdrożenia masowego po zakończeniu prac sukcesem.
Niepewny wynik
Należy pamiętać, że aby podejmowane działania mogły zostać zakwalifikowane jako prace badawczo-rozwojowe, powinny prowadzić do niewiadomego rezultatu. Innymi słowy, podatnik, rozpoczynając badania naukowe lub prace rozwojowe, może co najwyżej zakładać czy oczekiwać, że podejmowane czynności będą miały określony wynik. Jednak podatnik nie może być go pewny. Owa niepewność z kolei sprawia, że badania naukowe lub prace rozwojowe nie muszą zakończyć się sukcesem. Nie stoi to jednak na przeszkodzie, by zaliczyć koszty związane z zakończonymi niepowodzeniem badaniami lub pracami rozwojowymi do kosztów kwalifikowanych ulgi badawczo-rozwojowej.
Uwaga! Niekiedy może okazać się, że badania naukowe lub prace rozwojowe będą musiały zostać przerwane. Podatnik nie będzie w stanie ich kontynuować, bo np. napotka na problemy natury naukowo-technicznej, których wcześniej nie przewidział, a które zdyskwalifikują projekt z dalszego etapu badań lub wdrożenia.
Także w takim przypadku odliczenie z tytułu ulgi B+R jest możliwe. Niepowodzenie również jest cechą nieprzewidywalności, której wymaga się od prac rozwojowych i badań naukowych.
Co można odliczyć w ramach ulgi badawczo-rozwojowej
Warto pochylić się też nad samymi kosztami kwalifikowanymi. Co do zasady największe odliczenia dotyczą kosztów osobowych, które aktualnie mogą pomniejszyć podstawę opodatkowania dwukrotnie. Kosztami kwalifikowanymi są wynagrodzenia pracowników (umowa o pracę) oraz wynagrodzenia i składki z umów cywilnoprawnych (zlecenie, o dzieło), w części przypadającej na czas poświęcony na działalność badawczo-rozwojową. Poza kosztami pracowniczymi uwagę należy jednak zwrócić na inne potencjalne wydatki, które mogą być ponoszone w związku z pracami badawczo-rozwojowymi, a które mogą zostać zaliczone do kosztów kwalifikowanych i pomniejszyć podstawę opodatkowania raz jeszcze. Będą to np. wydatki ponoszone na nabycie środków trwałych i sprzętu specjalistycznego, jeśli te przedmioty służą bezpośrednio prowadzonym badaniom i pracom rozwojowym. Innym zbiorem kosztów są koszty poniesione na nabycie materiałów i surowców oraz wykorzystywanie aparatury naukowo-badawczej.
Podstawa prawna
art. 18d–18e ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 278; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 1218)
art. 26e–26g ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 163; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 1180)