Ministerstwo Finansów przygotowało projekt nowelizacji ustawy o grach hazardowych – poinformował wczoraj po południu resort. Tym samym włączyło się do nieformalnego wyścigu – kilka dni temu o własnym projekcie poinformował wicepremier Jarosław Gowin.
Proponowana regulacja MF trafiła właśnie do konsultacji resortowych, ale znamy już jej główne założenia.
Przede wszystkim urzędnicy chcą wprowadzić regulację dotyczącą zasad blokowania stron internetowych oraz płatności wykonywanych na rzecz podmiotów nielegalnie oferujących gry hazardowe w internecie. „Dzięki zastosowanym rozwiązaniom zrealizowany zostanie postulat zmniejszenia zjawiska szarej strefy w grach hazardowych, co doprowadzi do zwiększenia udziału w rynku legalnych przedsiębiorstw” – deklaruje ministerstwo.
Jeśli chodzi o rynek zakładów wzajemnych szacuje się, że szara strefa generuje ok. 90 proc. wszystkich przychodów. Zdecydowana większość dużych firm bukmacherskich działa w Polsce nielegalnie: bez odpowiedniego zezwolenia, nie odprowadzając podatków nad Wisłą.
Wydaje się jednak, że urzędnicy chcą wyważyć otwarte drzwi. Jeszcze w listopadzie informowaliśmy bowiem, że polskie służby dysponują sposobami na walkę z nielegalnymi bukmacherami. I że po prostu tych metod nie wykorzystują. Jako przykład wymieniliśmy właśnie możliwość blokowania stron internetowych nielegalnie funkcjonujących podmiotów.
Uprawnienie to wynika z art. 180 ustawy – Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 243 ze zm.), który stanowi, że przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów informacji na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu. Z żądaniem takim mogą wystąpić między innymi policja oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. A bez wątpienia uszczuplanie budżetu państwa na kwoty idące w miliardy złotych spełnia wskazany w przepisie warunek. Ani ABW, ani policja jednak do listopada 2015 r. nie wystąpiły z ani jednym wnioskiem o taką blokadę.
Resort finansów chce także m.in. zaostrzyć sankcje za naruszanie przepisów ustawy o grach hazardowych. Obecnie bowiem nagminną praktyką jest to, że właścicielom nielegalnego biznesu nie grozi w praktyce odpowiedzialność karna, zaś konsekwencje finansowe są śmieszne w porównaniu z zyskami czerpanymi z procederu.
Wreszcie MF chce zliberalizować regulacje dotyczące gry w pokera. Przygotowana propozycja umożliwi organizowanie rozgrywek poza kasynami. Będzie można także całkowicie legalnie grać w pokera przez internet. Tym samym resort chce podzielić gry hazardowe na „twarde”, które co do zasady należy zwalczać (jak np. jednoręcy bandyci czy ruletka), oraz „miękkie” jak choćby obstawianie wyników meczów oraz poker.
Ministerstwo Finansów jeszcze w lutym informowało nas, że nie pracuje nad projektem zmian w ustawie hazardowej.
Etap legislacyjny
Projekt przekazany do resortów