Żona, która od razu po śmierci męża sprzeda należącą do nich nieruchomość, musi liczyć się z zapłatą podatku dochodowego od nie swojej części – wynika z wyroku NSA.
To kolejny niekorzystny wyrok dla wdowców, z którego wynika, że owdowiały musi odczekać ze sprzedażą nieruchomości kolejne pięć lat od śmierci małżonka. Jeśli zdecyduje się na to wcześniej, zapłaci podatek dochodowy od sprzedanej części należącej do zmarłego.
Kontrowersja polega na tym, że gdyby małżonek żył, mieszkanie można by sprzedać bez podatku. Naczelny Sąd Administracyjny orzeka jednak, że PIT się należy, mimo że małżonkowie żyli we wspólności majątkowej.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama