Pytanie zadał mężczyzna, który pod koniec 2015 r. wrócił na stałe do Polski z Wielkiej Brytanii. Kilka miesięcy później sprowadził z zagranicy auto i zarejestrował je w naszym kraju. Skorzystał przy tym ze zwolnienia od daniny na podstawie art. 110 ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym. Przepis przyznaje preferencję pod pewnymi warunkami m.in. auto musi być przeznaczone do użytku osobistego i nie może zostać przez 12 miesięcy sprzedane, wynajęte itp. Mężczyzna zarejestrował w Polsce jednoosobową działalność gospodarczą. Wprowadził też auto do firmy. Sądził, że mimo to nie straci zwolnienia z akcyzy. Skoro wykonuje działalność gospodarczą osobiście, to auto nadal służyć będzie do użytku osobistego – argumentował.
Innego zdania był dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach. Wyjaśnił, że wprowadzenie samochodu do środków trwałych firmy nie jest tym samym, co przeznaczenie go na cele osobiste. Auto będzie bowiem wykorzystywane do celów działalności gospodarczej, a nie dla osobistych celów mężczyzny. Dyrektor izby przypomniał też, że zgodnie z art. 110 ust. 1 pkt 4 ustawy jednym z warunków stosowania zwolnienia jest niesprzedanie bądź niewynajęcie auta przez rok od jego sprowadzenia do Polski. Tymczasem z art. 100 ust. 5 pkt 9 ustawy wynika, że wprowadzenie samochodu do firmy jest formą jego sprzedaży. Tym samym mężczyzna naruszył warunki zwolnienia i musi zapłacić akcyzę – podsumował dyrektor izby.
Podstawa prawna
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 16 maja 2016 r., nr IBPP4/4513-76/16/EK