Jeżeli podatnik sprzedaje rzeczy ze swojego majątku, ale robi to w sposób zorganizowany, ciągły i nastawiony na zysk, to należy uznać, że prowadzi działalność gospodarczą – orzekł NSA.
Chodziło o byłego rolnika, który sprzedawał złom, nie płacąc PIT. Twierdził, że nie prowadził pozarolniczej działalności gospodarczej, tylko zbywał zalegający na jego posesji złom będący pozostałością po dawnym majątku rolnym. Powoływał się na art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d ustawy o PIT, który pozwala sprzedawać bez podatku rzeczy używane dłużej niż pół roku.
Organy nie podzielały tego stanowiska. W toku postępowania wyszło bowiem na jaw, że mężczyzna w ciągu czterech lat sprzedał prawie 130 t złomu. Podczas przesłuchania tłumaczył, że prowadził gospodarstwo od 1983 r., a przez ten czas nazbierało się dużo nieużywanych sprzętów, których chciał się pozbyć. Było to m.in. osiem pługów i snopowiązałek, 10 sztuk broni typu ciężkiego, sześć samochodów ciężarowych, ciężki sprzęt gąsienicowy i suszarnia do zboża (29,5 t). Całe gospodarstwo otaczała zaś siatka (2,5 t), która rozpięta była między rurami do ogrodzenia (ok. 15 t). Nie potrafił jednak w żaden sposób tego uwiarygodnić. Sąd I instancji i sąd kasacyjny orzekły więc, że podatnik prowadził niezgłoszoną do opodatkowania działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży złomu.
– Granica między aktywnością gospodarczą a zarządzaniem swoim prywatnym majątkiem jest płynna – stwierdził sędzia NSA Wojciech Stachurski. Wyjaśnił, że aby można było zakwalifikować daną aktywność jako działalność gospodarczą, muszą być spełnione wszystkie przesłanki wymienione w art. 5a pkt 6 ustawy o PIT. W tym wypadku tak właśnie było – stwierdził NSA i po kolei omówił każdą z nich.
Zdaniem sądu trudno byłoby uznać, że działalność mężczyzny nie była nastawiona na zysk, bo świadczy o tym już sama skala sprzedaży. Sąd nie miał również wątpliwości, że były rolnik prowadził ją we własnym imieniu. Sędzia Stachurski odniósł się też do przesłanek prowadzenia działalności w sposób zorganizowany i ciągły. Zwrócił uwagę na to, że podatnik nie tylko gromadził złom na działce i kupował go od innych, lecz dysponował również zgniatarkami, palnikami i narzędziami do jego cięcia i dzielenia. W świetle zebranego materiału dowodowego nie sposób było zgodzić się z podatnikiem, że jego działania miały charakter incydentalny – orzekł NSA.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 12 maja 2016 r., sygn. akt II FSK 935/14.