Trzeba mieć prawo do lokalu, aby je skutecznie sprzedać. Dopiero wtedy nabycie będzie prawidłowe i zacznie biec 5-letni termin, po upływie którego można sprzedać lokal bez PIT – wynika z wyroku NSA
Sprawa dotyczyła małżonków, którzy od 1999 r. posiadali mieszkanie w kamienicy. Mieli na to umowę, ale jak się okazało, sprzedawca nie miał jeszcze prawa własności do tego lokalu. Nabył je dopiero pół roku później. Co więcej, do 2011 r. prowadzono dla tego mieszkania dwie odrębne księgi wieczyste, mimo że lokal był jeden.
Małżonkowie, gdy się o tym dowiedzieli, postanowili uregulować stan faktyczny i prawny nieruchomości. W 2011 r. rozwiązali najpierw przed notariuszem pierwotną umowę, wnieśli o zamknięcie jednej z ksiąg wieczystych, a następnie zawarli kolejną umowę sprzedaży, przenoszącą na nich prawo własności tego samego lokalu w kamienicy.
W wyniku tych czynności nie zmienił się stan posiadania małżonków, został jedynie uregulowany stan prawny. Sąd wieczystoksięgowy zamknął jedną z ksiąg, a małżonkowie zostali ujawnieni w drugiej jako właściciele lokalu.
Spór z fiskusem toczył się o to, kiedy będą mogli oni sprzedać lokal bez podatku dochodowego. Małżonkowie uważali, że minął już pięcioletni termin, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a ustawy o PIT. Zgodnie z nim czas ten należy liczyć od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie nieruchomości. Małżonkowie uważali, że nabyli mieszkanie już w 1999 r.
Nie zgodził się z nimi dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy. Wyjaśnił, że w świetle prawa małżonkowie kupili mieszkanie dopiero w 2011 r. W konsekwencji pięcioletni termin należy liczyć od końca 2011 r. Jeśli więc małżonkowie sprzedadzą mieszkanie przed 1 stycznia 2018 r., będą musieli zapłacić podatek dochodowy.
Ze stanowiskiem organu zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie, a wczoraj także sąd kasacyjny. Jak wyjaśniła sędzia NSA Małgorzata Długosz-Szyjko, małżonkowie byli od 1999 r. jedynie w posiadaniu lokalu. A posiadanie to nie to samo, co nabycie. Sędzia wyjaśniła, że umowa z 1999 r. nie dawała małżonkom żadnych praw, ponieważ sprzedawca nie dysponował w tym czasie prawem do lokalu. Dopiero pół roku później je nabył.
– Nie można więc mówić, że małżeństwo w 1999 r. nabyło prawo do lokalu. Nastąpiło to dopiero w 2011 r., bo dopiero wtedy zawarta umowa przenosiła skutecznie lokal na rzecz skarżących – tłumaczyła sędzia Długosz-Szyjko.
Sprzedaż nieruchomości przed 2018 r. będzie więc oznaczała dla małżonków konieczność zapłaty PIT.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 27 października 2015 r., sygn. akt II FSK 2067/13 i II FSK 2068/13.