Ubezpieczenie na wypadek niezdolności do pracy nie jest kosztem uzyskania przychodu. To wydatek osobisty, a nie firmowy – orzekł bydgoski WSA.
Chodziło o ortopedę, który prowadzi własny gabinet i planował wykupić ubezpieczenie z tytułu trwałej bądź okresowej niezdolności do pracy. Gwarantowało ono nie tylko jednorazowe świadczenie z tytułu śmierci lub utraty zdrowia, ale także stałą, miesięczną rentę, która rekompensowałaby mu utracone dochody.
Lekarz był przekonany, że będzie mógł zaliczyć składkę do kosztów podatkowych. Argumentował, że w ten sposób zabezpiecza źródło swojego przychodu. Dzięki pieniądzom z ubezpieczenia będzie mógł pokryć koszty prowadzenia gabinetu.
Dyrektor izby uznał jednak, że ubezpieczenie to wydatek o charakterze osobistym. Lekarz wykupiłby je niezależnie od prowadzenia gabinetu. Robi to bowiem, aby nie pogorszyć swojej sytuacji materialnej i utrzymać dotychczasowy poziom życia. Organ zwrócił uwagę na to, że skoro ewentualne odszkodowanie nie będzie przychodem z działalności gospodarczej, to analogicznie również wydatki na wykupienie polisy nie mogą być kosztem uzyskania przychodu. Przyznał, że wprawdzie renta ubezpieczeniowa może być przeznaczona na utrzymanie firmy, ale przede wszystkim, przy przedłużającej się rehabilitacji, zostanie wykorzystana przez lekarza na poprawę swojego zdrowia.
Podobnego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy, oddalając skargę ortopedy. Podkreślił, że składka ubezpieczeniowa służy uzyskaniu odszkodowania za utratę zdrowia, a nie dalszych przychodów z gabinetu lekarskiego. Trudno więc uznać ją za koszt firmowy. Wbrew temu, co deklaruje lekarz, wypłacone odszkodowanie może, ale wcale nie musi być przeznaczone na działalność gospodarczą – zauważył sąd.
Sąd podkreślił, że koszty podatkowe nie są kosztami uzyskania jakichkolwiek przychodów, zawsze są związane z konkretnym ich źródłem. Składka ubezpieczeniowa jest kosztem związanym z wypłatą odszkodowania, a nie z pracą gabinetu – uznał WSA.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Bydgoszczy z 16 czerwca 2015 r., sygn. akt I SA/Bd 370/15.