Radca prawny, adwokat ani notariusz nie odliczą od przychodu wydatków na własną aplikację prawniczą. Mogą natomiast odjąć koszty takiej edukacji poniesione za pracownika. To drugie potwierdza interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 22 kwietnia 2015 r. (nr IBPBI/1/4511-87/15/WRz).



Pytanie zadała notariusz, która zamierza zawrzeć z pracownikiem swojej kancelarii umowę, że będzie mu opłacać aplikację notarialną. W zamian za to podwładny miał obiecać, że pozostanie w kancelarii przez minimum trzy lata.
Notariusz uważała, że poniesione na ten cel wydatki będzie mogła zaliczyć do podatkowych kosztów, bo aplikacja pracownika będzie miała ścisły związek z jej obowiązkami, a przez to wpłynie też na działalność samej kancelarii.
Dyrektor katowickiej izby potwierdził, że jeżeli zdobyta przez pracownika wiedza znajdzie odzwierciedlenie w przychodach kancelarii, ewentualnie – jak mówi art. 22 ust. 1 ustawy o PIT – wpłynie na zachowanie lub zabezpieczenia źródła przychodów, to notariusz może odliczyć wydatki na aplikację pracownika.
Takiej preferencji nie mają natomiast sami prawnicy, którzy chcieliby odliczyć koszty własnej aplikacji. Wskazuje na to nie tylko stanowisko organów podatkowych, lecz także orzecznictwo.
Niepewna przyszłość
W licznych wyrokach, które do tej pory zapadły w tej sprawie, sądy podnosiły zasadniczo dwa argumenty wiążące się ze sobą. Pierwszy to taki, że prawnik odbywa aplikację zanim jeszcze otworzy kancelarię, czyli uruchomi działalność gospodarczą.
Rozpoczynając aplikację, prawnik nie mógł więc mieć pewności, że ją ukończy. Tym bardziej nie było pewne, czy otworzy własną kancelarię. Wobec tego w chwili, gdy ponosił te wydatki, uzyskanie przychodu z działalności gospodarczej było zdarzeniem przyszłym i niepewnym – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 21 kwietnia 2015 r. (sygn. akt II FSK 771/13).
Z tego powodu uznał, że związek pomiędzy wydatkami na aplikację a przychodem jest zbyt odległy i warunkowy, aby były spełnione warunki, o których mowa w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.
Do takich samych wniosków sąd kasacyjny doszedł w wyroku z 17 października 2014 r. (sygn. akt II FSK 2304/12). Podobnie orzekają wojewódzkie sądy administracyjne: w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 2577/12), w Kielcach (sygn. akt I SA/Ke 379/13), w Rzeszowie (sygn. akt I SA/Rz 208/14), w Łodzi (sygn. akt I SA/Łd 1028/13), w Gliwicach (sygn. akt I SA/Gl 1436/13), we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 2302/13), w Bydgoszczy (sygn. akt I SA/Bd 333/14), w Krakowie z 12 listopada 2014 r. (sygn. akt I SA/Kr 854/14).
Dla samego siebie
Sądy uznają, że aplikacja służy zaspokojeniu potrzeb osobistych podatnika. Wydatki te mają charakter osobisty i służą wyłącznie zdobyciu kwalifikacji zawodowych, a co za tym idzie nie można uznać ich za koszt uzyskania przychodów z działalności gospodarczej – stwierdził NSA w obu wyrokach z 21 kwietnia 2015 r. i z 17 października 2014 r. Jest to drugi argument sądów, który ma przemawiać za brakiem związku między poniesionym kosztem a przychodami lub zachowaniem bądź zabezpieczeniem ich źródła