Od 1 stycznia 2015 r. pracownik, który nieodpłatnie wykorzystuje firmowe auto np. do dojazdu do lekarza uzyska z tego tytułu opodatkowany przychód – przypomina Adam Stułka menedżer w BDO

1. Co zmieniło się 1 stycznia 2015 r. dla pracowników, którzy wykorzystywali samochód służbowy do celów prywatnych

Od 1 stycznia 2015 r. obowiązują nowe przepisy zgodnie z którymi pracownik w takiej sytuacji uzyskuje opodatkowany przychód. To oznacza, że pracownik, który wykorzystuje samochód służbowy do celów niezwiązanych z pracą naraża się na wyższe obciążenia podatkowe. Do tej pory nie było to wyraźnie uregulowane.

2. Ile wyniesie przychód?

250 zł miesięcznie dla pracownika, który wykorzystuje w ten sposób auto o pojemności silnika do 1600 cm3. To zaś przy stawce podatkowej 18 proc. oznacza kwotę 45 zł ryczałtowej daniny do zapłaty.
Jeśli pracownik będzie jeździł samochodem o wyższej pojemności silnika przychód wyniesie 400 zł miesięcznie. To w praktyce oznacza 72 zł ryczałtu do zapłaty.
Pracownik, który będzie wykorzystywał samochód firmowy dla celów prywatnych tylko przez część miesiąca przychód obliczy proporcjonalnie. Wartość świadczenia ustalana będzie za każdy dzień wykorzystywania auta w wysokości 1/30 wyżej wymienionych kwot.

3. Pracownicy zapłacą podatek od przychodu, a co czeka firmy?

Nowe zasady różnią się od dotychczasowej praktyki rynkowej stosowanej przez prawie wszystkie firmy. Ich część do tej pory w ogóle nie rozpoznawała przychodu pracownika z tytułu używania auta dla celów prywatnych. Inne z kolei wyliczały go w oparciu o szacunkową liczbę kilometrów „prywatnych” pomnożonej przez ryczałtową stawkę kilometrową. Wszystkie takie firmy muszą więc zmienić sposób rozliczeń.
Po pierwsze nowe reguły trzeba uwzględnić przy obliczaniu zaliczek na PIT za styczeń 2015 r. To warto uświadomić osobom zajmującym się rozliczeniami pracowników w firmie, jak i samym pracownikom.
Po drugie, konieczny jest przegląd dotychczas stosowanej polityki w tym obszarze, w tym właściwej dokumentacji – np. regulaminów – i dostosowanie jej do obecnych wymogów ustawodawcy. Błędy w tym zakresie mogą być kosztowne, zwłaszcza, jeśli z kontrolą do firmy zawita fiskus. Trzeba także pamiętać o wpływie omawianych zmian na sposób obliczania składek na ubezpieczenia społeczne pracownika.

Wypowiadał się - Adam Stułka menedżer w dziale doradztwa podatkowego BDO