Subskrybuj nas na Youtube
Zapisz się na newsletter
Od odpłatnego wypożyczania własnego samochodu można płacić podatek według stawki 8,5 proc., podobnie jak od przychodów z najmu mieszkania – potwierdził resort finansów w odpowiedzi na pytanie DGP
Ministerstwo przypomniało, że taka preferencja jest możliwa tylko w sytuacji, gdy właściciel pojazdu nie prowadzi działalności gospodarczej. Tylko wtedy można mówić o prywatnym, a nie profesjonalnym wynajmie.
Potrzebne oświadczenie
Właściciel wynajmowanego auta, który wybierze 8,5-proc. ryczałt, musi wpłacać go co miesiąc lub – jeśli wybierze kwartalne rozliczenie – co kwartał, do 20. dnia następnego miesiąca. Wyjątkiem jest podatek za grudzień – należy go zapłacić do końca stycznia kolejnego roku, czyli w terminie złożenia zeznania rocznego (PIT-28). Obowiązki te wynikają z ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz.U. z 1998 r. nr 144, poz. 930 ze zm.).
Podatnik, który zdecyduje się na taką formę rozliczeń, musi pamiętać o złożeniu oświadczenia w urzędzie skarbowym właściwym dla jego miejsca zamieszkania. Co do zasady ma na to czas do 20 stycznia. Jeśli jednak rozpoczyna najem w trakcie roku, to powinien złożyć oświadczenie nie później niż 20. dnia miesiąca następującego po tym, kiedy uzyskał pierwszy przychód, albo do końca roku podatkowego, jeżeli pierwszy taki przychód osiągnął w grudniu.
W kolejnych latach, jeśli do 20 stycznia nie wybierze innej formy opodatkowania albo nie zgłosi zaprzestania wynajmu, nadal będzie rozliczał się w tej formie.
Może być VAT
Resort zwraca też uwagę, że właściciele aut, którzy z ich wypożyczania uczynią stałe źródło zarobku, mogą być uznani za podatników VAT. Wtedy też po przekroczeniu progu obrotu wynoszącego 150 tys. zł (netto) rocznie będą musieli rozliczać ten podatek.
W świetle definicji zawartej w art. 15 ustawy o VAT działalność gospodarcza obejmuje m.in. czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych.
– To oznacza, że wynajem prywatnego auta i czerpanie z tego dochodów w sposób okazjonalny, nieregularny pozostaje poza zakresem opodatkowania VAT – wyjaśnia Rafał Ryba, ekspert podatkowy w firmie Fakturownia.
Potwierdza to orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, w tym m.in. wyrok z 26 września 1996 r. (w sprawie C-230/94).
Ekspert zwraca jednak uwagę, że w praktyce może być trudno ustalić, kiedy oferowanie własnego samochodu na wynajem przestaje być okazjonalne, a staje się ciągłe. To może stać się powodem sporu z organami podatkowymi. Dlatego warto rozważyć inne rozwiązanie – z góry przyjąć, że taka usługa podlega VAT, a jednocześnie wybrać zwolnienie podmiotowe ze względu na obrót nieprzekraczający rocznie 150 tys. zł netto.
– W takiej sytuacji przyjmowanie zapłaty tylko na rachunek bankowy uchroni także przed koniecznością instalowania kasy fiskalnej – tłumaczy Rafał Ryba.
Okazjonalne wynajmowanie aut staje się w Polsce popularne. Na rynku działa coraz więcej firm, które oferują pośrednictwo w kontakcie pomiędzy właścicielami rzadko wykorzystywanych samochodów a potencjalnymi najemcami.
Więcej w tygodniku
Firma i Prawo w artykule „Resort wie, kiedy wynajmujący auto jest przedsiębiorcą”
Tylko dla prenumeratorów
