Projekt nowelizacji ustaw o PIT i CIT , który jest już po I czytaniu w Sejmie, przewiduje kilka niekorzystnych dla przedsiębiorców rozwiązań. Jak mówiła Monika Ławnicka, doradca podatkowy i menedżer w Accreo, podczas spotkania prasowego dotyczącego tych zmian, firmy najbardziej boją się zmiany przepisów o niedostatecznej kapitalizacji oraz wprowadzenia regulacji dotyczących zagranicznych spółek kontrolowanych (CFC). Te zmiany omawialiśmy ostatnio w DGP. Negatywne skutki niosą jednak również przepisy, o których mówi się mniej – dotyczące zobowiązań w naturze, czy niepodzielonych zysków. Korzystne mają być natomiast zmiany dotyczące wymiany udziałów.
Dywidenda rzeczowa
Obecnie wypłata dywidendy rzeczowej może być nieopodatkowana podatkiem dochodowym, ale firma musi liczyć się z tym, że stwierdzi to dopiero sąd administracyjny w wyroku. Organy podatkowe uznają bowiem, że uregulowanie w naturze zobowiązania z tytułu dywidendy (np. przekazanie akcji czy nieruchomości) powinno generować u dłużnika przychód z tytułu „odpłatnego zbycia” przedmiotu świadczenia. Przekazanie takiej dywidendy powinno więc (zdaniem organów) wiązać się nie tylko z rozpoznaniem przychodu po stronie udziałowca, ale też u spółki przekazującej.
Projekt przewiduje „doprecyzowanie” tych przepisów na korzyść fiskusa. Wypłata dywidendy będzie więc przychodem wypłacającego i trzeba będzie od niej zapłacić CIT.
Monika Ławnicka zwraca uwagę, że projektowane przepisy rodzą nowe problemy. Zgodnie bowiem z propozycją zmiany (nowy art. 14a ustawy o CIT), przychód będziemy określać w wysokości uregulowanego zobowiązania - np. dywidendy - w formie świadczenia niepieniężnego (np. akcji lub nieruchomości) lub wartości rynkowej tego świadczenia.
W efekcie, jeśli spółka ureguluje zobowiązanie z tytułu dywidendy o wartości 100 poprzez przekazanie nieruchomości o wartości rynkowej 120, to zgodnie z projektem, przychód powinno się ustalić w wysokości 120. Spółka otrzymująca nieruchomość jako świadczenie w naturze będzie jednak mogła przyjąć – jako podstawę amortyzacji – jedynie wartość uregulowanej wierzytelności, czyli 100. Taka sama wartość (pomniejszona o ewentualne odpisy amortyzacyjne) będzie podstawą określenia kosztów przy zbyciu wskazanej nieruchomości. W efekcie powstaje różnica między przychodem jednego podatnika i kosztem drugiego podmiotu, która jest niezrozumiała.
- Zawsze tam, gdzie pojawia się możliwość szacowania przez organ podatkowy, tam pojawia się ryzyko dla podatnika. Przepisy nie powinny więc pozwalać na zbyt szerokie możliwości doszacowania wartości, ponieważ to powoduje, że restrukturyzacje z podatkowego punktu widzenia będą obarczone ryzykiem – uważa Monika Ławnicka.
Zyski niepodzielone
Od kilku lat problemy dotyczą również rozliczeń podatkowych dotyczących przekształceń spółki kapitałowej w spółkę osobową. Wątpliwość dotyczy pojęcia „zysków niepodzielonych”, które zgodnie z obecnym brzmieniem przepisów generują przychód u wspólnika przy takim przekształceniu. Niektóre sądy przyznają, że w momencie przekształcenia nie powinien powstawać przychód po stronie udziałowca, jeśli w przekształcanej spółce pozostawione zostały zyski z lat ubiegłych, które zostały przekazane na kapitał zapasowy. Przy przekazaniu zysków, dokonano bowiem ich rozdysponowania, a więc są to zyski „podzielone”. Zdarzają się również pozytywne interpretacje indywidualne. Ministerstwo Finansów w projekcie nowelizacji postanowiło doprecyzować przepisy na swoją korzyść. W rezultacie, projekt zakłada, że w momencie przekształcenia spółki kapitałowej w osobową trzeba będzie opodatkować nie tylko „zyski niepodzielone”, ale też zyski z lat ubiegłych przekazane na kapitały inne niż kapitał zakładowy (np. zapasowy, rezerwowy).
- Ustawodawca zamyka więc furtkę, zgodnie z którą „podzielone” zyski z lat ubiegłych powinny pozostać nieopodatkowane – przyznaje Monika Ławnicka.
Wymiana udziałów
Projekt nowelizacji ustaw o PIT i CIT przewiduje jedną, korzystną zmianę dla podatników, dotyczącą wymiany udziałów. Obecnie wymiana udziałów między podatnikami, która powoduje uzyskanie bezwzględnej większości praw głosu w spółce lub podwyższenie udziałów lub akcji w spółce, w której firma już posiada bezwzględną większość praw głosu, pozostaje nieopodatkowana, o ile skutek taki powstaje przy przeprowadzeniu jednej transakcji. Po zmianach, proponowanych przez rząd, efekt w postaci nieopodatkowania wymiany udziałów będzie można uzyskać w wyniku więcej niż jednej transakcji, o ile będą one przeprowadzone w ciągu 6 miesięcy.
Obecnie udziałowcy posiadający po 50 proc. praw głosu w spółce, muszą dodatkowo przeprowadzić transakcję – np. darowiznę lub sprzedaż – jednej akcji, która spowoduje powstanie bezwzględnej większości u jednego z podatników. Dopiero wtedy można w nieopodatkowany sposób przeprowadzić transakcję wymiany udziałów. Po zmianach taka dodatkowa transakcja – darowizna lub sprzedaż - nie będzie potrzebna, aby wymiana udziałów pozostała neutralna podatkowo. To uprości procedurę.
Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2015 r.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw jest po I czytaniu w Sejmie