Do 12 proc. polskich podatników ciągle nie dotarło, że faktury można przesyłać drogą elektroniczną. 42 proc. już teraz z nich korzysta i chwalą sobie taki sposób otrzymywania dokumentów. Polacy muszą więc nadrobić zaległości w tej dziedzinie.
Do 12 proc. polskich podatników ciągle nie dotarło, że faktury można przesyłać drogą elektroniczną. 42 proc. już teraz z nich korzysta i chwalą sobie taki sposób otrzymywania dokumentów. Polacy muszą więc nadrobić zaległości w tej dziedzinie.
Media, firmy i rodzina – to trzy najważniejsze źródła informacji o e-fakturach. Tak wynika z badania TNS OBOP, którego wyniki przedstawiła wczoraj Konfederacja Lewiatan. Mimo rozmaitych źródeł informacji część Polaków nie zetknęła się z e-fakturami. Ciągle pokutują też stare przyzwyczajenia. 37 proc. osób, które otrzymują e-faktury, drukuje je, co nie sprzyja oszczędnościom. Jedynie 8 proc. spośród dostających takie dokumenty nie jest z tego zadowolonych. Spośród tych, którym się to nie podoba, aż 45 proc. twierdzi że woli mieć wszystko na papierze, a 28 proc. przyznaje, że dzięki drukowi nie zapomina o terminach płatności.
Złe nawyki mają również firmy. Eksperci zwracają również uwagę, że przedsiębiorstwa, zamiast przesyłać między sobą dane w formie elektronicznej, skanują dokumenty i wysyłają je przez internet w formie plików pdf. W ten sposób koszty związane np. z wydrukiem dokumentów przerzucane są ze sprzedawców na nabywców. Dużo większe korzyści miałyby firmy, które przesyłałyby dane bezpośrednio do systemu komputerowego kontrahenta.
Konfederacja Lewiatan rozpoczęła wczoraj kampanię edukacyjną „Wybieram e-faktury”. Będzie zachęcała do przejścia na dokumenty elektroniczne, bo to same korzyści. Ponad połowa osób (54 proc.), które wzięły udział w badaniu OBOP, wskazała, że e-faktury są wygodne, a ponadto docierają szybciej niż dokumenty papierowe. E-faktury sprzyjają też ochronie środowiska, bo zużywa się przy nich mniej prądu niż do produkcji papieru.
Powstała koalicja firm wspierających kampanię „Wybieram e-faktury”. Zachęcają one swoich klientów do wyboru dokumentów elektronicznych, dając im np. dodatkowe bonusy na towary i usługi.
Polskie przepisy nie stawiają żadnych przeszkód w e-fakturowaniu. Od 1 stycznia tego roku faktury papierowe i elektroniczne zostały prawnie z sobą zrównane. Wynikało to z wymogu dostosowania przepisów krajowych do unijnych. Do 2020 r. UE chciałaby, aby większość faktur w krajach Wspólnoty była wystawiana w formie elektronicznej.
Badanie TNS OBOP
„Opinie o fakturach elektronicznych i korzystanie z nich” zrealizowano 18–22 kwietnia 2013 r. metodą CATI (telefoniczną) na ogólnopolskiej, losowej próbie 1000 Polaków w wieku 25+.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama