"Sprawy idą w dobrym kierunku" - ocenił dla PAP po spotkaniu Rostowski.
Natomiast Pawlak powiedział dziennikarzom, że rozmowy z Rostowskim miały charakter techniczny, a o godz. 17 obaj ministrowie spotkają się z premierem Donaldem Tuskiem. Dodał, że po tym spotkaniu zostanie opublikowany komunikat.
"Jeżeli chodzi o sprawy VAT-u kasowego, to myślę, że mamy uzgodnienia co do zasady. Natomiast jeżeli chodzi o szczegóły, to jeszcze są dopracowywane przez naszych współpracowników (...); idzie to w dobrą stronę i mam nadzieję, że będzie sukces na tym polu" - powiedział Pawlak.
Według ministra gospodarki w sprawie kasowego rozliczenia VAT (podatek płacony jest po otrzymaniu pieniędzy, a nie od razu po wystawieniu faktury) nie ma "żadnego problemu z budżetem". Wyjaśnił, że w takiej sytuacji podatnik, który nie zapłacił faktury, nie może odliczyć VAT, więc nie ma groźby ubytków dla budżetu. "Co do zasady VAT kasowy dla małych podatników, czyli dla tych firm, które mają obroty 1,2 mln euro, a więc około 5 milionów złotych, jest uzgodniony" - poinformował. Dodał, że podczas spotkania z premierem odbędą rozmowy na temat szczegółowego zakresu wprowadzenia tych rozwiązań.
"Trudniejsza jest sprawa, jeżeli dyskutujemy o rozliczeniach i terminach rozliczeń import i eksport, ale to jest inne zagadnienie i to odłożyliśmy na bok do dalszych rozmów" - zaznaczył Pawlak.
Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował wcześniej, że w spotkaniu premiera z Pawlakiem i Rostowskim wezmą udział także eksperci. "Pan premier Tusk, wicepremier Pawlak i minister Rostowski będą rozmawiać o VAT, jednej, czy drugiej propozycji. Bardzo często tak się dzieje, że ministrowie mają różną opinię na temat rozwiązania danego problemu i rolą pana premiera jest to, żeby tego typu spory - po wysłuchaniu argumentów obu stron - ostatecznie rozstrzygać na posiedzeniach Rady Ministrów" - powiedział w czwartek Graś w Programie III Polskiego Radia.
Propozycja zmian w rozliczeniu podatku VAT znajduje się w przygotowanych przez resort gospodarki założeniach do ustawy o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych. Ludowcy przekonują, że dziś mamy tylko "pozornie kasowy" VAT, bo jeśli płatnik nie otrzyma zapłaty za fakturę po 90 dniach, to i tak musi zapłacić podatek. Rozszerzenia metody kasowej VAT chce też Ruch Palikota.