Podatnik, który otrzymał protokół po kontroli fiskusa, powinien zatrzymać go w dokumentacji. Pozwoli to w każdej chwili wrócić do zarzutów fiskusa.
U przedsiębiorcy urząd skarbowy zakończył właśnie kontrolę podatkową. Doręczono też protokół pokontrolny.
– Czy trzeba przechowywać protokoły – pyta pan Marcin z Zamościa.
Kamil Łukasik, prawnik w Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna, przypomina, że kontrolę podatkową reguluje dział VI Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.). Jej przebieg oraz ustalenia kontrolującego włączane są do protokołu kontroli. Jeden z dwóch jednobrzmiących egzemplarzy protokołu kontrolujący zobowiązany jest doręczyć kontrolowanemu. W dniu doręczenia protokołu kontrolę uznaje się za zakończoną.
– W interesie kontrolowanego leży, aby protokół zachować – uważa Kamil Łukasik.
Zdaniem naszego rozmówcy, kwestionując ustalenia protokołu, kontrolowany ma prawo, w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia, przedstawić zastrzeżenia lub wyjaśnienia. Obowiązkiem kontrolującego jest wówczas je rozpatrzyć i zawiadomić kontrolowanego o rezultacie, informując, które z zastrzeżeń i na jakiej podstawie faktycznej oraz prawnej nie zostały uwzględnione.
– Gdyby z jakichś przyczyn z dokumentacji zgromadzonej przez kontrolującego, w tym także z protokołu, nie dało się skorzystać, wówczas jedynym źródłem odtworzenia przebiegu i wyników kontroli oraz polemiki z kontrolującym może być zbiór dokumentów, obejmujący protokół przechowywany przez kontrolowanego – podkreśla Kamil Łukasik. Na ustaleniu tych faktów może zależeć także i temu ostatniemu.
Możliwość użycia informacji zawartych w protokole dotyczy także zawartych w nim pouczeń.