Wspólnicy spółek osobowych prowadzących domy pomocy społecznej, noclegownie lub schroniska dla bezdomnych nie zapłacą daniny od darowizny otrzymanej na walkę z epidemią.
Podatku unikną też osoby fizyczne prowadzące placówki oświatowe, którym podarowano laptopy i tablety.
Zwolnienie będzie obowiązywać z mocą wsteczną od 1 stycznia 2020 r. do 30 września br. Wprowadza je uchwalona przez Sejm tarcza antykryzysowa 4.0. Teraz zajmie się nią Senat.
Rozszerza ona wcześniejsze preferencje przewidziane dla darczyńców. Przypomnijmy, że tarcza 2.0. (Dz.U. z 2020 r. poz. 568) pozwoliła im dodatkowo odliczać od dochodu wartość darowizn przekazanych: jednoimiennym szpitalom zakaźnym, Agencji Rezerw Materiałowych i Centralnej Bazie Rezerw Sanitarno-Epidemicznych.
Teraz zakres tych odliczeń poszerzono o darowizny przekazane m.in. na rzecz domów dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży, noclegowni, domów pomocy społecznej. Dodano także możliwość odliczania darowizny laptopów i tabletów (zdatnych do użytku i nie starszych niż 3 lata), przekazanych od 1 stycznia do 30 września 2020 r. m.in. placówkom oświatowym (patrz: tekst wyżej).
Przy okazji naprawiono lukę po stronie obdarowanych.
– Do tej pory wyraźnie przeoczono, że odbiorcami darowizn mogą być nie tylko osoby prawne (które zasadniczo korzystają ze zwolnienia z CIT, jeśli dochód przeznaczą na cele statutowe), ale też osoby fizyczne, np. wspólnicy spółki osobowej. Każdy z nich mógł nawet nieświadomie stać się podatnikiem podatku od spadków i darowizn w zakresie otrzymanej pomocy – zauważa Jarosław Szajkowski, doradca podatkowy i menedżer w ASB Group.
To oznaczało, że jeśli darowizna pochodziła od osoby niespokrewnionej i była warta więcej niż 4902 zł, to obdarowany musiał obliczyć i zapłacić daninę w wysokości od 12 proc. do 20 proc. jej wartości. Musiał też złożyć zeznanie podatkowe SD-3 w terminie miesiąca od otrzymania podarunku.
Jeśli nie wywiązałby się z tego obowiązku, to mógłby ponieść tego konsekwencje nawet po wielu latach.
– Obowiązek podatkowy zgodnie z art. 15 ust. 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn może powstać nawet po upływie okresu przedawnienia, z chwilą gdy obdarowany powoła się przed fiskusem na fakt otrzymania darowizny, która nie została wcześniej opodatkowana. Pomoc otrzymana na cele walki z epidemią mogłaby więc stać się dla obdarowanego bardzo kłopotliwa wiele lat po jej otrzymaniu – zauważa Jarosław Szajkowski.
Lukę dostrzegli posłowie i zlikwidowali przy okazji uchwalenia tarczy antykryzysowej 4.0. – Osoby, które zdążyły zapłacić podatek od darowizny, powinny teraz wystąpić o stwierdzenie nadpłaty, a pozostali mogą odetchnąć z ulgą – podsumowuje ekspert.