W ciągu trzech lat fiskus wykreślił ponad 320 tys. podmiotów. Ale tylko niewielka grupa to oszuści.
DGP
W tym czasie fiskus przywrócił do rejestru niecałe 30 tys. Rejestracji odmówił ponad 10 tys. firmom.
Najczęstszą przyczyną wykreśleń – jak każdego roku – jest zawieszenie działalności gospodarczej na dłużej niż sześć miesięcy (213 446 podatników), a kolejną niewykazywanie sprzedaży lub nabycia towarów i usług przez pół roku (36 817 podatników).
Dużą grupę stanowią również ci, z którymi fiskus nie mógł się skontaktować (22 864 podatników).
Stosunkowo niewiele podmiotów utraciło za to status czynnego podatnika VAT z uwagi na wystawianie pustych faktur (136 podatników), udział w karuzelach VAT (139 podatników) oraz podejrzenie wykorzystywania systemu bankowego do wyłudzeń skarbowych (145 podatników).
Część podmiotów wróciła do rejestru VAT. W ciągu trzech lat przywrócono rejestrację 27 897 firm. Z czego prawie 25 tys. wróciło do gry w związku ze wznowieniem działalności gospodarczej lub złożeniem brakujących deklaracji. Jeśli podatnik wznowił zawieszoną działalność, przywraca się go do rejestru bez konieczności składania przez niego ponownego zgłoszenia rejestracyjnego (mówi o tym art. 96 ust. 9g ustawy o VAT).
Ponowne zgłoszenie rejestracyjne nie jest potrzebne również, gdy podatnik złoży brakujące deklaracje i udowodni, że prowadzi opodatkowaną działalność. Ale trzeba złożyć wniosek. Podatnik ma na to tylko dwa miesiące od daty wykreślenia (mówi o tym art. 96 ust. 9h). Jeśli nie dochowa tego terminu, musi ponownie złożyć VAT-R.
Stosunkowo dużo było przez trzy minione lata odmów rejestracji. Spotkało to 10 279 firm. Najwięcej z powodu niestawiania się na wezwania naczelnika urzędu skarbowego po złożeniu zgłoszenia rejestracyjnego (3722 podmiotów). Mniej więcej tyle samo przedsiębiorców spotkało się z odmową ze względu na brak kontaktu z nimi lub ich pełnomocnikami (2218 podmiotów) lub z powodu podania w VAT-R danych niezgodnych z prawdą (2176).