Prawie 624 tys. podatników w rozliczeniu za ubiegły rok zastosowało ryczałt do przychodów z najmu prywatnego. Tylko 2,5 proc. z nich odprowadziło 12,5-proc. stawkę od nadwyżki ponad 100 tys. zł.
Wynika to z przekazanej DGP przez Ministerstwo Finansów informacji dotyczącej ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych za 2018 r.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2018 r. zmieniły się zasady rozliczania najmu prywatnego.
Wprowadzono wówczas dwie stawki podatkowe: 8,5 proc. od przychodu do wysokości 100 tys. zł rocznie i 12,5 proc. od nadwyżki. Wcześniej funkcjonowała tylko jedna – 8,5 proc.
Przy zastosowaniu ryczałtu opodatkowaniu podlega przychód. Nie można odliczyć kosztów, ale w zamian jednak płaci się niższą stawkę podatku.
Z danych resortu finansów wynika, że na zastosowanie tych zasad w rozliczeniu za 2018 r. zdecydowało się niespełna 624 tys. podatników, którzy ryczałt zastosowali tylko do najmu prywatnego (czyli o ponad 61 tys. więcej niż za 2017 r.). Ich przychody w sumie wyniosły ponad 12,7 mld zł (czyli o 1,7 mld więcej niż rok wcześniej), w tym:
- 11,260 mld zł zostało opodatkowane według stawki 8,5 proc.,
- 1,469 mld zł zostało opodatkowane według stawki 12,5 proc.
Kwota graniczna dla zastosowania wyższej stawki to przychód miesięczny przekraczający 8333,33 zł, co w polskich warunkach oznacza zwykle najem kilku mieszkań.
Z danych ministerstwa wynika, że zwiększa się liczba umów najmu okazjonalnego, choć nadal nie cieszy się to dużym zainteresowaniem. Rozwiązanie to funkcjonuje od prawie dekady i ma za zadanie chronić prawa właściciela mieszkania (np. łatwiej może pozbyć się uciążliwego lokatora). W ubiegłym roku ponad 20 tys. podatników (o prawie 5,4 tys. więcej niż w 2017 r.) zgłosiło fiskusowi zawarcie takiej umowy. Średni przychód roczny z tego tytułu przypadający na podatnika, który dokonał zgłoszenia w 2018 r., wyniósł ok. 12, 8 tys. zł i był wyższy o 510 zł w porównaniu z 2017 r.