Ci, którzy wpadli w rutynę przy składaniu wniosku do urzędu skarbowego, mogą dłużej czekać na pieniądze. Wszystko za sprawą drobnej zmiany w ustawie, którą łatwo było przeoczyć.
Chodzi o wprowadzoną od 1 września br. zmianę w art. 87 ust. 6 pkt 3 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2174 ze zm.; dalej: ustawa o VAT). Przeoczenie tej modyfikacji może niekiedy zachwiać płynnością finansową podatnika. Opieranie przepływu środków na zwrocie nadwyżki VAT naliczonego nad należnym w skróconym, 25-dniowym terminie zdaje się być swego rodzaju hazardem. Jednak istnieje stosunkowo duża grupa podatników, którzy potrafili się tak przygotować do zwrotu tego rodzaju i tak ułożyli sobie relacje z urzędem skarbowym, że taki model doskonale się sprawdza u nich od lat.
Przedstawienie dowodu zapłaty należności
I właśnie ci podatnicy koniecznie muszą zwrócić uwagę na nowe brzmienie jednego z punktów katalogu warunków, jakie muszą być spełnione, aby otrzymać zwrot w skróconym terminie. Oczywiście dotyczy to tylko zwrotu innego niż na rachunek VAT, bo w tym ostatnim przypadku zasady pozostały bez zmian.
Podatnicy tacy pamiętają z pewnością, że występując o zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym w terminie 25 dni i jednocześnie nie wskazując, iż ma to być zwrot na rachunek VAT, muszą wypełnić wiele dodatkowych warunków. Jedną z powinności, jaka musi być zrealizowana dla uzyskania szybszego zwrotu, jest przedstawienie dowodu zapłaty kwot wynikających z faktur na rachunek bankowy (lub w SKOK) kontrahenta. W poprzednim stanie prawnym najczęściej wyglądało to w taki sposób, że podatnik składał wniosek o zwrot, a potwierdzenia przedstawiał organowi na jego żądanie, względnie samodzielnie już po złożeniu deklaracji. Chociaż bowiem czasami urzędnicy oczekiwali takiej informacji już wcześniej, to faktycznie żaden przepis nie wskazywał, w jakim terminie powinny one być przekazane. Co prawda, formalnie art. 87 ust. 6 ustawy o VAT mówił o tym, że termin na zwrot liczony jest od momentu łącznego spełnienia wszystkich warunków, w tym przekazania potwierdzenia, jednak późniejsze niż w dniu złożenia deklaracji przekazanie dowodów, iż podatnik dokonał zapłat z wykorzystaniem rachunków, nie niweczyło jego wniosku o zwrot w terminie 25 dni.
Drobna modyfikacja o dużym znaczeniu
Od września 2019 r. sytuacja uległa zmianie. Otóż obecnie nie może być wątpliwości co do tego, że potwierdzenia takie z mocy prawa nie tylko należy przekazać, lecz także w konkretnym terminie, tj. nie później niż w dniu złożenia deklaracji. Konsekwencją takiej redakcji przepisu jest to, że obecnie samo opóźnienie w przekazaniu potwierdzeń eliminuje zwrot w terminie 25 dni – i to nie tylko prawo do otrzymania zwrotu, ale i samą możliwość jego dokonania. Zatem nie mówimy już o ewentualnym wyznaczniku terminu zwrotu, ale o warunku koniecznym zwrotu w terminie 25 dni.
Ze względu na to, że deklaracje składane są elektronicznie i nie można do nich załączyć potwierdzeń, podatnik musi zadbać, aby niezależnie od samej deklaracji, nie później niż w dniu jej złożenia, przekazał do urzędu skarbowego potwierdzenia zapłaty kwot wynikających z faktur, które definiują VAT naliczony wykazany w danej deklaracji (przypominam, że chodzi o całość kwot, a nie tylko w części przypadającej na skrócony zwrot).
Warto przy okazji wspomnieć, że, co prawda, w samym pkt 3 art. 87 ust. 6 ustawy o VAT nie ma teraz mowy o tym, że zapłaty mają być dokonane za pośrednictwem rachunku bankowego podatnika w banku mającym siedzibę na terytorium kraju albo rachunku podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, której jest członkiem, wskazanego w zgłoszeniu identyfikacyjnym, o którym mowa w odrębnych przepisach. Jednak obowiązek taki wprost wynika z pkt 1 lit. a tego katalogu i jako taki cały czas musi być wypełniony dla uzyskania zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym w terminie 25 dni (o ile oczywiście podatnik nie występuje o zwrot nadwyżki na rachunek VAT.
Inne poprawki
Z powodu niewielkiej objętości zmienianego przepisu modyfikacja art. 87 ust. 6 pkt 3 ustawy o VAT mogła umknąć podatnikom, ponieważ wraz z początkiem września 2019 r. prawodawca wprowadził liczne zmiany w tej ustawie. Kolejne miesiące przynoszą następne, często bardzo istotne, a w części również kontrowersyjne, modyfikacje ustawy o VAT. Niewątpliwie pośród przepisów wprowadzonych czy zmodyfikowanych od września prym wiodą te, które normują tzw. białą listę podatników VAT. Najważniejsze skutki akurat tych unormowań wcale nie występują już teraz, ale będą odczuwalne dopiero od 2020 r. i na dodatek wcale nie głównie w VAT, a w podatkach dochodowych. Potrafią one jednak przyćmić te, których konsekwencje występują znacznie wcześniej.
Oczywiście w przypadku niektórych zmian mamy do czynienia ze swego rodzaju kosmetyką legislacyjną – koniecznym, niejednokrotnie opóźnionym, dostosowywaniem przepisów do innych, wcześniej już obowiązujących. Tak jest np., jeśli chodzi o kwestię składania rozliczenia inwentaryzacji przy likwidacji spółki osobowej czy zakończeniu prowadzenia działalności przez osobę fizyczną. W tym przypadku ustawodawca wreszcie zauważył, że przy deklaracji składanej elektronicznie nie można załączyć do niej takiego spisu. Dlatego obecnie przepisy stanowią, że powinien on być przekazany nie później niż w dniu złożenia ostatniej deklaracji.
Podatnik, który ubiega się o zwrot VAT w terminie 25 dni na rachunek bankowy, musi nie później niż w dniu złożenia deklaracji przekazać do urzędu skarbowego potwierdzenia zapłaty kwot wynikających z faktur, które definiują VAT naliczony wykazany w danej deklaracji