Podatnik, który nie utrzymuje kupionej działki rolnej przez wymagane pięć lat, traci zwolnienie z PCC, nawet jeśli gospodarstwo zostaje przejęte wbrew jego woli – wynika z interpretacji dyrektora KIS.
Chodziło o podatnika, który w grudniu 2016 r. powiększył prowadzone przez siebie gospodarstwo, dokupując działkę rolną. Skorzystał wówczas ze zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych, na podstawie art. 9 pkt 2 ustawy o PCC.
Są dwa warunki takiego zwolnienia. Pierwszy to powiększenie gospodarstwa rolnego utworzonego lub powstałego w wyniku transakcji – jego powierzchnia nie może być mniejsza niż 11 hektarów i nie większa niż 300 ha. Drugi wymóg, to prowadzenie przez nabywcę powiększonego gospodarstwa przez co najmniej pięć lat od dnia nabycia. Zwolnienie to stanowi pomoc de minimis w rolnictwie.
Problem polegał na tym, że wkrótce, decyzją wojewody, część tej nieruchomości ma być podatnikowi odebrana i przeznaczona na budowę drogi. Podatnik uznał, że w takiej sytuacji – tj. gdy zostanie wywłaszczony z nieruchomości wbrew swojej woli – będzie mógł zachować zwolnienie.
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że podatnik nie dochowa warunku zwolnienia i będzie musiał rozliczyć się z PCC.
Wyjaśnił, że w ustawie o PCC nie ma regulacji, która pozwalałaby zachować zwolnienie, jeśli dojdzie do uszczuplenia obszaru gospodarstwa przed upływem ustawowego terminu pięciu lat od dnia nabycia. Celem jest bowiem wspieranie zakładania gospodarstw rolnych oraz poprawa struktury agrarnej, przede wszystkim przez powiększenie obszaru gospodarstw rolnych.
Zbycie – i to bez względu na okoliczności – jakiejkolwiek części gospodarstwa, powoduje utratę zwolnienia z PCC w całości – podkreślił organ.
Dodał, że w takiej sytuacji wydaje się zasadne, aby należność za „odebrania” fragmentu działki uwzględniała również utraconą ulgę podatkową.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 2 kwietnia 2019 r., sygn. 0111-KDIB4.4014.18.2019.2.ASZ