Skoro fiskus może żądać od wyrejestrowanego podatnika zapłaty daniny za miniony okres, to osoba, która zamknęła już firmę, również ma prawo do zwrotu nadpłaty – orzekł wczoraj NSA.
To nie pierwszy taki wyrok, ale problem polega na tym, że fiskus wciąż nie pozwala wyrejestrowanym podatnikom na korektę deklaracji VAT za okres, gdy była prowadzona działalność gospodarcza. Pisaliśmy o tym wczoraj w artykule ”Wyrejestrowany przedsiębiorca nie skoryguje deklaracji VAT„ (DGP nr 46/2019). Opisaliśmy najnowszą interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej wskazującą, że fiskus nie zmienił zdania (sygn. 0115-KDIT1-3.4012.3.2019.1.MS).
Innego zdania są sądy, co potwierdzają wyroki m.in. Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 listopada 2013 r. (sygn. akt I FSK 1529/12), WSA w Gdańsku z 28 maja 2014 r. (sygn. akt I SA/Gd 328/14, prawomocny), WSA w Warszawie z 4 listopada 2009 r. (sygn. akt III SA/Wa 852/09, prawomocny), WSA w Gliwicach z 25 października 2016 r. (sygn. akt III SA/Gl 360/16, nieprawomocny).
Wczorajszy wyrok również dotyczył podatniczki, która w związku ze zlikwidowaniem działalności gospodarczej została wyrejestrowana z rejestru czynnych podatników VAT. Kobieta chciała wiedzieć, czy po zaprzestaniu działalności przysługuje jej prawo do korekty deklaracji VAT-7 za okres, w którym prowadziła firmę.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach uzależnił to od powtórnej rejestracji dla celów VAT. Stwierdził, że bez spełnienia tego warunku prawo do korekty nie przysługuje. Wykładnię tę wywiódł z przepisów zarówno ordynacji podatkowej, jak i ustawy o VAT.
Nie zgodziły się z nią sądy obu instancji. WSA w Gliwicach stwierdził, że prawo do złożenia korekty jest ograniczone tylko terminem przedawnienia zobowiązania podatkowego. Skoro jeszcze się ono nie przedawniło, to – zdaniem WSA – kobieta miała pełne prawo do skorygowania podatku, bez względu na to, czy w okresie korekty nadal jest zarejestrowana dla celów VAT.
Na rozprawie przed NSA przedstawiciel organu podatkowego przekonywał, że owszem, prawo do korekty deklaracji VAT-7 przysługuje, ale żeby móc z niego skorzystać, trzeba ponownie stać się czynnym podatnikiem VAT, czyli ponownie się zarejestrować. Wynika to jednoznacznie z przepisów – argumentował. Tłumaczył, że w razie utraty tego statusu były przedsiębiorca traci prawo do składania deklaracji, a tym samym również ich korekty.
Stanowisko to nie spotkało się jednak z aprobatą sądu kasacyjnego. NSA orzekł, że ponowna rejestracja nie jest warunkiem koniecznym złożenia korekty.
– Istotne jest to, czy osoba, która występuje z taką korektą, była czynnym podatnikiem VAT w momencie, gdy powstało zobowiązanie podatkowe w podatku od towarów i usług – podkreśliła sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek.
Wyjaśniła, że ”prawo podatnika do dokonywania korekty„ (o którym mowa w art. 81 par. 1 ordynacji podatkowej) odnosi się do czasu, w którym powstało korygowane zobowiązanie podatkowe.
Sędzia przywołała również prawomocny wyrok WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 852/09), w którym sąd przeanalizował tę kwestię na tle zasad konstytucyjnych.
Powołując się na to orzeczenie, sędzia wyjaśniła, że skoro organ ma możliwość wszczęcia postępowania podatkowego lub kontroli wobec osoby fizycznej niebędącej już podatnikiem VAT (bo wyrejestrowanej) i żądania podatku aż do upływu okresu przedawnienia, to analogiczne uprawnienie musi przysługiwać tej osobie.
– Przemawia za tym zasada demokratycznego państwa prawnego – podkreśliła sędzia Niezgódka-Medek. Dodała, że w przeciwnym wypadku mielibyśmy do czynienia z nierównym, niezgodnym z konstytucją traktowaniem.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 6 marca 2019 r., sygn. akt I FSK 209/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia