Czytelnik wynajmuje wraz z wspólnikiem (spółka komandytowa) dwa auta od wypożyczalni. Pyta, czy tak jak dotychczas może zaliczyć do kosztów podatkowych wydatki w wysokości 100 proc. kwoty brutto.
W tym przypadku nie będzie miał zastosowania limit 150 tys. zł wprowadzony m.in. dla umów najmu, dzierżawy i leasingu. Stosuje się je do nowych umów.
Przepisy, które weszły w życie 1 stycznia 2019 r., zakładają kontynuację zasad obowiązujących do 31 grudnia 2018 r. dla umów najmu, dzierżawy, leasingu i innych umów o podobnym charakterze, zawartych do tego dnia. - To oznacza, że koszt wypożyczenia samochodu na podstawie „starej umowy” powinien być traktowany na dotychczasowych zasadach – tłumaczy Hubert Cichoń, partner w firmie Enodo Advisors.
Ekspert zwraca jednak uwagę, że czytelnik nie może potrącać od przychodu 100 proc. kwoty brutto. Taka możliwość istniała bowiem tylko dla podatników korzystających z leasingu.
– Natomiast koszty wypożyczenia auta można było rozliczać tylko za pomocą ewidencji przebiegu pojazdu (tzw. kilometrówki) – odpowiada Hubert Cichoń, wskazując na art. 23 ust. 1 pkt 46 ustawy o PIT w brzmieniu obowiązującym do końca 2018 r.
Takie stanowisko prezentowały organy podatkowe.