Już od 1 lipca podatników VAT czekają duże zmiany. W życie wchodzi tzw. split payment czyli mechanizm podzielonej płatności. Opiera się on na tym, że część zapłaty odpowiadająca kwocie netto trafia na konto dostawcy, zaś część odpowiadająca kwocie podatku VAT trafia na specjalny, nieodpłatnie utworzony i prowadzony przez banki rachunek VAT. To nowe rozwiązanie w Polsce, dlatego też budzi wiele wątpliwości związanych chociażby z płynnością finansową firm. Czy wprowadzenie mechanizmu podzielonej płatności do polskiego systemu podatkowego przyniesie oczekiwany skutek? Warto sprawdzić, jak ten problem rozwiązały inne kraje.
Włochy
Tutaj model podzielonej płatności obowiązuje od 1 stycznia 2015 roku. Split payment dotyczy przede wszystkim dostaw towarów i usług na rzecz włoskich organów publicznych tj. samorządów, szpitali czy szkół. W ramach tego systemu dostawcy nadal naliczają włoski VAT organom publicznym, zaś te dzielą płatność na fakturze. Kwota netto trafia na konto dostawcy, zaś kwota odpowiadająca kwocie podatku VAT (we Włoszech to 22 proc.) zostaje zablokowana na koncie bankowym VAT należącym do Skarbu Państwa.
Obligatoryjny split payment w przypadku transakcji z organami publicznymi spotkał się z falą krytyki szczególnie ze strony branży budowlanej. Głównym nabywcą usług budowlanych są tutaj instytucje publiczne. Przedstawiciele branży muszą zatem zapłacić na towar swoim kontrahentom wartość brutto, zaś sami zostaną wynagrodzeni kwotą pomniejszona o podatek VAT. Warto także wskazać w tym miejscu na długie terminy zwrotu podatku we Włoszech – maksymalny termin rozpatrzenia wniosków to 3 lata.
Czechy
Czeski split payment ma charakter nieobowiązkowy. Przyjęty model zakłada, zwolnienie podatników VAT z odpowiedzialności solidarnej, jeśli nabywca skorzysta ze split payment. Korzystając ze split payment wraz z dokonaniem płatności, nabywca przekazuje organowi podatkowemu informacje identyfikujące transakcję, tj. dane własne oraz dane sprzedawcy, wartość należnego podatku VAT, datę sprzedaży lub datę otrzymania zapłaty przez sprzedawcę. Nabywca dokonuje zapłaty podatku VAT bezpośrednio na rachunek bankowy organu podatkowego, właściwego dla siedziby sprzedawcy.
Split payment funkcjonuje też w Turcji, gdzie zarówno sprzedawca, jak i nabywca są zobowiązani do zapłaty VAT w określonej proporcji. Tutaj podziałem płatności objęte są tylko odgórnie określone branże. Plany wprowadzenia tego mechanizmu mają także Brytyjczycy i Grecy. Jak wskazuje ustawodawca, jest to rozwiązanie rekomendowane m.in. przez OECD w walce z wyłudzaniem podatku. Polska chce tym samym zmniejszyć tzw. lukę w VAT. Dziś, jak wskazano w uzasadnieniu ustawy, jesteśmy w czołówce państw unijnych, jeśli chodzi o wielkość luki w VAT. Gorsze wyniku notuje m.in. Grecja czy Rumunia.