Od pewnego czasu poszczególne składy orzekające sądów administracyjnych nie mogą się zgodzić, czy korzystanie przez polską spółkę z usługi przechowywania danych na zagranicznym serwerze jest opodatkowane u źródła. O braku jednomyślności w tej kwestii pisaliśmy w artykule „Podatek u źródła nie schodzi z sądowej wokandy” (DGP nr 226/25).

Podatek u źródła. Brak jednomyślności w sądach

W części wyroków Naczelny Sąd Administracyjny zgadza się z podatnikami, że skoro polska spółka nie ma żadnej kontroli ani fizycznego dostępu do serwera, to nie dochodzi do użytkowania urządzenia przemysłowego. Nie ma zatem mowy o opodatkowaniu u źródła. Tak NSA orzekł m.in.: 8 lutego 2023 r. (sygn. akt II FSK 1571/20), 19 kwietnia 2023 r. (II FSK 2566/20), 5 czerwca 2024 r. (II FSK 1120/21) oraz 15 lipca 2025 r. (II FSK 1361/22).

Równolegle zapadają jednak wyroki korzystne dla fiskusa. Wynika z nich, że urządzenie przemysłowe nie musi być wykorzystywane bezpośrednio w procesie produkcji. Wystarczy, że jest użytkowane w profesjonalnym obrocie gospodarczym. Taki wniosek płynie z orzeczeń NSA m.in. z: 22 lutego 2024 r. (II FSK 714/21), 16 maja 2024 r. (II FSK 1078/21), 7 marca 2025 r. (II FSK 1598/24), a także 30 października 2025 r. (II FSK 183/23).

Pliki tylko w chmurze. Czy jest podatek u źródła?

Tym razem chodziło o spółkę, która zamawia u podmiotów zagranicznych różne rodzaje oprogramowania – zarówno w formie tradycyjnych licencji stanowiskowych, licencji dostępowych i czasowych, jak i rozwiązań chmurowych. We wniosku o interpretację spółka podkreślała, że korzysta tylko z egzemplarza programu komputerowego, a nie z praw autorskich do niego. Natomiast gdy korzysta z usług „w chmurze” może jedynie zapisywać dane w przestrzeni pamięci, do której nie ma bezpośredniego dostępu ani nawet wiedzy, gdzie znajduje się serwer.

Uważała więc, że opłaty, które ponosi za korzystanie z oprogramowania, nie są należnościami wymienionymi w art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT. W związku z tym nie są w Polsce opodatkowane (tzw. podatkiem u źródła).

Spółka korzysta z urządzeń przemysłowych

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że spółka nie ma obowiązku poboru podatku u źródła, gdy reguluje opłaty za oprogramowanie wykorzystywane na własny użytek. Nie są to należności licencyjne, o których mowa w art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT – potwierdził.

Inaczej wypowiedział się w sprawie opłat za możliwość zapisywania plików w chmurze. Uznał, że są to należności za korzystanie z urządzeń przemysłowych (serwerów), co sprawia, że są one objęte w Polsce podatkiem u źródła.

Spółka wygrała w I instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu (I SA/Wr 1039/21) orzekł, że korzystanie z usługi przechowywania plików w chmurze nie oznacza użytkowania urządzenia przemysłowego w rozumieniu art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT.

NSA: jest podatek u źródła

NSA uchylił ten wyrok. Orzekł, że pojęcie „urządzenie przemysłowe” obejmuje wszelkie urządzenia wykorzystywane do profesjonalnego obrotu związanego z jakąkolwiek działalnością gospodarczą, a nie wyłącznie ze ścisłym procesem produkcyjnym. Opłaty uiszczane przez spółkę za możliwość przechowywania plików w chmurze są więc opodatkowane u źródła – orzekł sąd kasacyjny.