Parlament Europejski chce, aby firmy międzynarodowe o obrotach powyżej 750 mln euro ujawniały, ile odprowadzają podatków i w jakich krajach. Ujawnienia danych chce też resort finansów.
Posłowie PE poparli projekt, który nałoży na największe korporacje obowiązek publikowania wielu informacji podatkowych. Chodzi m.in. o: wysokość zysku lub straty przed opodatkowaniem, wysokość podatku dochodowego zapłaconego przez centralę firmy oraz jej oddziały w poszczególnych krajach, a także informację, czy firma, jej oddziały oraz spółki zależne korzystają z preferencyjnego opodatkowania. Obowiązkiem tym mają być objęte podmioty międzynarodowe osiągające roczne obroty w wysokości 750 mln euro. W Polsce chodziłoby więc jedynie o największe firmy, takie jak Orlen czy KGHM.
Jak tłumaczy Anna Wcisło, starszy menedżer w Crido Taxand, największe firmy zobowiązane są do składania raportów dotyczących krajów na potrzeby cen transferowych. – Największe grupy kapitałowe muszą raportować do urzędów skarbowych m.in., w jakich krajach prowadzą działalność, jakie mają przychody, zyski i ile płacą podatków (po raz pierwszy za 2016 r.). Teraz PE chce, żeby ta informacja była publiczna – mówi Anna Wcisło.